Turniej Grand Prix w chińskim Hohhot (24-26 maja) rozpoczyna kwalifikacje do Igrzysk w Tokio. Za 2 lata decydujący będzie ranking olimpijski, z którego awans wywalczy po 18 zawodników i zawodniczek z każdej kategorii.
- Międzynarodowa Federacja Judo zdecydowała, że taka sama liczba judoczek i judoków zdobędzie awans olimpijski z rankingu, tj. po 18 osób w każdej wadze, z tym zastrzeżeniem, że po jednej z danego kraju – mówi Jarosław Wołowicz, dyrektor sportowy Polskiego Związku Judo.
Nowością w Tokio w 2020 roku będzie Mixed Team - turniej reprezentacji mieszanych. Startować będą po 3 kobiety (-57 kg, -70 kg, +70 kg) i po 3 mężczyzn (-73 kg, -90 kg, +90 kg). – Warunkiem występu w Tokio będzie zdobycie indywidualnej kwalifikacji – dodał były trener reprezentacji Polski.
Na podstawie rankingu, który zostanie ogłoszony 25 maja 2020 roku, awans na Igrzyska wywalczy 352 judoków – po 176 zawodników i zawodniczek. 14 miejsc mają zapewnione gospodarze, plus 20 miejsc dla krajów zdobywających dopiero doświadczenie w judo. Dodatkowe miejsca będą z tzw. puli kontynentalnej.
W każdej reprezentacji może być maksymalnie 7 zawodniczek i 7 zawodników. Z tego grona wybierani będą przedstawiciele do zawodów mieszanych drużynowych. W Igrzyskach Olimpijskich w Tokio będą mogli uczestniczyć judocy mający minimum 15 lat (urodzeni przed 31 grudnia 2005).
W dniach 2-3 czerwca kilkoro reprezentantów Polski startować będzie w European Open w Madrycie. To pierwszy turniej na kontynencie europejskim w ramach kwalifikacji olimpijskich Tokio 2020. W lipcu i sierpniu odbędzie się np. Grand Prix w Zagrzebiu i Budapeszcie, a we wrześniu Indywidualne i Drużynowe Mistrzostwa Świata w Baku.
