POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

ME w Tel Avivie: Rafał Kozłowski – w Izraelu rozpocznę karierę seniorską

22-letni Rafał Kozłowski jest jedynym naszym debiutantem w składzie na Mistrzostwa Europy w Tel Avivie. – W Izraelu tak naprawdę rozpocznie się moja kariera seniorska – mówi judoka AZS AWF Wrocław.

W kategorii -90kg trenerzy reprezentacji Zbigniew Pacholczyk i Paweł Zagrodnik wystawiają dwóch zawodników – Rafała Kozłowskiego i jego rówieśnika Piotra Kuczerę (KS Kejza Team Rybnik), który 2 lata temu w debiucie w ME wywalczył brązowy medal w rosyjskim Kazaniu.

- Wiem, że stać mnie na wygrywanie z najlepszymi i chciałbym to udowodnić sięgając po medal w Tel Avivie – powiedział Rafał Kozłowski.

W poprzednim sezonie zdobył brązowy medal Grand Prix w holenderskiej Hadze i wywalczył brąz podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy w czarnogórskiej Podgoricy. Na 3 stopniu podium stawał także w Mistrzostwach Polski w Opolu i Pucharze Europy w Bratysławie na Słowacji. Wygrał Akademickie ME w portugalskiej Coimbrze. W tym roku wrocławianin był 5 i 7 w zawodach European Open, tj. w Pradze i Sofii.

- Coraz lepsze wyniki to efekt pracy w klubie AZS AWF Wrocław z trenerami Wiesławem Błachem i Pawłem Koryckim, a także współdziałaniem z trenerami kadry narodowej Zbigniewem Pacholczykiem i Pawłem Zagrodnikiem. Tak samo ważne było dla mnie wsparcie najbliższych oraz kolegów z kadry i klubu, bez których osiągnięte rezultaty nie byłyby możliwe – podkreślił zawodnik, który zajmuje 72 miejsce na świecie.

Rafał Kozłowski jest najmłodszym judoką w męskiej reprezentacji Biało-Czerwonych. W jego wadze zgłoszonych jest 38 zawodników, w tym nr 3 w rankingu Hiszpan gruzińskiego pochodzenia Nikoloz Sherazadishvili, z którym Polak wygrał na GP w Hadze.

- Turniej o ME w Tel Avivie oznacza dla mnie rozpoczęcie pełnoprawnej rywalizacji w kategorii wiekowej seniorów i zapowiada zaczynające się już w przyszłym miesiącu kwalifikacje na igrzyska olimpijskie w 2020 roku. Bycie debiutantem ma swoje wady i zalety, staram się wykorzystywać swoje szanse bez względu na to, który raz z kolei biorę udział w turnieju danej rangi, w każdym razie rola pretendenta na zawodach europejskiej i światowej klasy nie działa na mnie deprymująco, co udowodniłem między innymi w listopadzie zeszłego roku – powiedział Rafał Kozłowski.