POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Mirosław Błachnio: bardzo dużo treningów na macie w Cetniewie

- Przechodzimy do kolejnej fazy przygotowań, będzie bardzo dużo treningów na macie, czyli zajęć specjalistycznych – mówi Mirosław Błachnio, trener główny reprezentacji o zgrupowaniu rozpoczętym w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie.

To już 3 obóz kadry narodowej w czasie pandemii koronawirusa. Po tym nadmorskim zgrupowaniu nasi reprezentanci mają zaplanowany pierwszy start od blisko pół roku, a będą to zawody w Bańskiej Bystrzycy.

– Mam nadzieję, że zawody na Słowacji dojdą do skutku. Przydałby się wszystkim taki pierwszy sprawdzian po długiej przerwie – powiedział selekcjoner.

W porównaniu z treningami w COS-ach w Zakopanem i Giżycku, do reprezentacji dołączyli Anna Borowska i Sebastian Gwóźdź, który będzie sparingpartnerem Beaty Pacut.

– Nowe osoby przechodzą taką samą procedurę jak wszyscy inni przed pierwszym zgrupowaniem, tzn. muszą kompleksowe przejść badania w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej – dodał Mirosław Błachnio.

W pierwszych dniach seniorzy trenują oddzielnie, a osobno zajęcia mają juniorzy i kadeci. Monitorowany jest stan zdrowia wszystkich judoków i członków sztabu szkoleniowego. Bezpieczeństwo i zdrowie są sprawami priorytetowymi. Na razie prowadzone są sprawdziany na siłowni i bieżni.

- Wszystko podporządkowane jest kolejnym dniom, tzn. większej liczbie walk, randori, a planujemy też organizację treningowych zawodów. Obecnie zawodnicy i zawodniczki wykonywali test polegający na wykonywaniu rzutu seoi-nage przez 15 sek, 30 sek i 30 sek, a z 10-sek przerwami. Chodzi o liczbę rzutów, o zmianę kierunku – powiedział trener Biało-Czerwonych.

Mirosław Błachnio dodał, że wraz ze swymi współpracownikami są zadowoleni z dotychczasowej pracy wykonanej przez reprezentantów.

- Bardzo duża poprawa nastąpiła w biegowym teście Coopera na 12 minut. Nie ma takiej sytuacji, aby ktoś miał gorszy wynik niż poprzednio. Nasi reprezentanci rozwijają się pod wieloma względami. Tutaj w Cetniewie pozostaniemy do 18 sierpnia, następnie pojedziemy na zawody 22 sierpnia do Bańskiej Bystrzycy, a stamtąd na kolejne zgrupowanie do Zakopanego. Dobrze, że wspierają nas grupy młodzieżowe. Korzyści są dla wszystkich judoków. Mamy komfort, są dodatkowi sparingpartnerzy, jest z kim powalczyć. Oczywiście grupy kierowane przez Marka Kręcielewskiego, Jacka Kowalskiego i Tomasza Jopka realizują swoje programy treningowe, ale zawsze jest możliwość wspólnej pracy – przyznał główny trener kadry Polski.