POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Oświadczenie TKN Pana Mirosław Błachnio i Dyrektora Sportowego PZ Judo Pana Adama Maja.

Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do zamieszczonego przez Prezesa KS „KEJZA TEAM” Rybnik p. Artura Kejzę w mediach społecznościowych ataku na PZ Judo dotyczącego rzekomej obietnicy sfinansowania wyjazdu na Oceania Open w Perth (AUS) dla zawodniczki Anny Borowskiej oświadczamy, że przekazywane przez p. A. Kejzę informacje odbiegają od rzeczywistych treści jakie były zawarte w korespondencji między Klubem a PZ Judo.

Anna Borowska miała zaplanowany, finansowany przez PZ Judo start w zawodach Abu-Dhabi (koszt ok.4000zł) zgodnie z planami indywidualnymi sporządzonymi we wrześniu 2019.
Zawodniczka zrezygnowała z udziału w tych zawodach wybierając start w Wojskowych MŚ w Chinach (podobnie jak kilkoro innych zawodników/czek członków KN PZ Judo).
Zawody Oceania Open w Perth (CO Australia) ze względu na ograniczone środki wcześniej nie były w ogóle ujmowane w planach startowych KN. To nowa, ale jednocześnie b. kosztowna akcja. Środki na jej realizację uzyskaliśmy z dodatkowej dotacji za brązowy medal Julii Kowalczyk wywalczony na MŚ w Tokio oraz z oszczędności i przesunięć środków z innych akcj
Start w CO AUS (koszt ok. 8 000 – 9 000 zł/os.) jest szansą dla naszych zawodników, ponieważ jest punktowany jak GP, ale nie planowane są w nim nagrody finansowe i jest to jedna z wielu przesłanek, że może być słabiej obsadzony.
Pierwszeństwo startu w tych zawodach a co za tym idzie możliwości finansowania przez PZ Judo, w CO AUS otrzymali zawodnicy/czki spełniający łącznie warunki opisane niżej w podpunktach a), b) i c):
a) z pozycji 1 RO w poszczególnych kategoriach wagowych
b) realizujący zaplanowany program treningowy
c) mający realne szanse w znaczącym stopniu podnieść tym startem swoją pozycję w RO.
Aktualnie zawodniczka A. Borowska nie spełnia w całości w/w warunków.
Ranking olimpijski (RO) na dzień 11.10.2019 r. dla kat. wag. 57kg:

11.J. Kowalczyk - 2013pkt.

18.A. Borowska - 1402pkt.

A. Borowska żeby znacząco podnieść swoją pozycję w RO musiałaby w zawodach zacząć zdobywać medale. Zawodniczka startowała w tym roku w 8 turniejach międzynarodowych rangi GP, GS,ME i MŚ i tylko raz udało się jej wywalczyć 2 miejsce.
W trzech ostatnich, kolejnych startach międzynarodowych, wygrała jedną walkę z zawodniczką z Jordanii. Praktycznie od czerwca do MŚ 2019 r. korygowała swoje plany treningowe zwiększając ilość startów kosztem przygotowań do Mistrzostw Świata. To była decyzja jej i trenera klubowego p. A. Kejzy.

Polski Związek Judo nie uniemożliwia startu w CO w Perth Annie Borowskiej – szczupłość posiadanych środków uniemożliwia jednak finansowanie jej startu ze środków pozostających w dyspozycji PZ Judo.
Wracając do rzekomej obietnicy sfinansowania startu A. Borowskiej w CO AUS informujemy, że w żadnej rozmowie ani w żadnej korespondencji mailowej nie potwierdzaliśmy, że PZ Judo sfinansuje ten start. Od początku informowaliśmy Klub i p. A. Kejzę, że ewentualne finansowanie lub dofinansowanie startu zawodniczki zależeć będzie od ostatecznego wyliczenia kosztów tej akcji i wielkości środków jakie na tą akcję będziemy mogli wygospodarować.

Poniżej treść korespondencji wysłanej do p. A. Kejzy w tej sprawie.

"czw., 3 paź 2019 o 17:21 a.maj pzjudo.pl < a.maj@pzjudo.pl> napisał(a):
Cześć Artur,
Ania Borowska i Piotr Kuczera zostali zgłoszeni do Oceania Open Perth.
Logistyka wyjazdu jest w trakcie robienia. Przelot z Chin do Australii.
Co do sfinansowani/dofinansowania wyjazdu robimy z sekretarzem związku co się da, by jak najwięcej zawodniczek i zawodników pojechało w kosztach budżetowych. Rozmawiamy również o tym z MSIT. Na dzisiaj nie wiem jak ostatecznie wyjdzie z Anią, z Piotrem już licząc widać, że nie da rady.
Rozumiem, że PZ Judo ma rezerwować bilety i pozostałe rzeczy dla Ani i Piotra bez względu na źródło finansowania.
Sorry, że to tak wygląda, ale koszty są na prawdę duże.
Pozdrawiam,
Adam"

Uważamy, że p. A. Kejza w swoim ataku na nas i na związek w mediach społecznościowych świadomie pominął w/w fakty. Takie działanie, jeśli nie zostanie sprostowane, stawia pod znakiem zapytania możliwość konstruktywnej współpracy z nim i z jego klubem.
Jako świadome nadużycie przyjmujemy również sugestię, że „niszczymy” zawodniczkę. Nie potwierdzaliśmy p. A. Kejzie, że start A. Borowskiej zostanie w sfinansowany przez PZ Judo, ale równocześnie informowaliśmy, że wszystko zależy od ostatecznej kalkulacji kosztów startu w tej imprezie oraz kwoty środków jaką uda nam się na nią przesunąć. W naszych działaniach kierowaliśmy się oceną aktualnej formy zawodniczki a to przecież p. A. Kejza, jako jej trener klubowy wybrał w tym roku odrębną od reszty KN ścieżkę szkolenia, w znaczącym stopniu korygując plan trenera kadry narodowej – w tym zrezygnował z zaplanowanego startu w wysoko punktowanym GS w Abu Dhabi. W świetle w/w faktów obciążanie za słabe wyniki sportowe Anny Borowskiej wyłącznie trenera kadry narodowej jest daleko idącym nadużyciem. Tym bardziej, że zawodniczka od Mistrzostw Świata w Tokyo do startu w GS w Brazylii przygotowywała się w klubie.

Trener Kadry Narodowej M. Błachnio,
Dyrektor Sportowy A. Maj

Zarząd PZ Judo informuje, że jest informowany o stosowanej przez trenera Mirosława Błachnio polityce startowej zawodników i tą politykę podziela.