- Z barkiem jest dużo lepiej, jestem gotowy do walki w Pucharze Europy w Bielsku-Białej – mówi Mikołaj Kaczorek (-73kg), ubiegłoroczny Mistrz Polski kadetów i młodzików przed międzynarodowymi zawodami, które odbędą się w dniach 21-22 maja.
16-letni judoka GKS Czarni Bytom dobrze zaczął międzynarodowe występy w 2022 roku, bowiem w czeskich Teplicach wygrał 3 walki i był już w ćwierćfinale. Wtedy nastąpiło nieszczęście...
- W pojedynku o wejście do półfinału z Holendrem Joshuą De Lange niefortunnie spadłem na bark, który zresztą miałem wcześniej stłuczony. Doszło do zwichnięcie, choć początku wyglądało to na złamanie. Po wizycie w szpitalu okazało się, że uraz nie jest aż tak poważne i nie będzie potrzebna operacja – powiedział Mikołaj Kaczorek.
Turniej w Teplicach miał miejsce 10 kwietnia, zaś miesiąc wcześniej Mikołaj Kaczorek pokazał, że jest już w dobrej formie, ponieważ zajął 2 lokatę w wadze -73kg w Pucharze Polski juniorów młodszych w Piasecznie.
- Z powodu urazu, którego doznałem na zawodach w Czechach, nie mogłem rywalizować pod koniec kwietnia w Mistrzostwach Polski – Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Białymstoku. Kilka dni po powrocie z Teplic zacząłem ćwiczyć nogi i brzuch. W trzecim tygodniu wszedłem już na matę, jednak musiałem jeszcze uważać. Przez cały ten okres byłem pod stałą opieką fizjoterapeuty. Nie narzekam, bo mogło skończyć się o wiele gorzej – stwierdził reprezentant Biało-Czerwonych.
W PE w Teplicach Mikołaj Kaczorek pokonał Czecha Adama Jaksę, Włocha Salvatora Mazzolę i Niemca Nouriego Guenthera.
- Jestem zadowolony, bo wszystkie wymienione walki wygrałem przez ippon. W drugiej i trzeciej pokonałem znacznie wyżej sklasyfikowanych zawodników w rankingu. Gdyby nie kontuzja, mogłem spokojnie powalczyć medal – dodał bytomianin.
Mikołaj Kaczorek trenuje judo od 11 lat w Czarnych Bytom. W 2021 roku zwyciężył w MP kadetów w wadze -66kg i MP młodzików w kategorii -73kg. Jego ulubiona technika to uchi-mata.
- Uważam, że stać mnie na bardzo dobry wynik w Pucharze Europy w Bielsku-Białej. Przede wszystkim chcę cieszyć się z pojedynków, z powrotu do walki, i dam z siebie wszystko – mówił.
