Po zdobyciu złota na Akademickich Mistrzostwach Europy, Annie Załęcznej (+78 kg) marzy się medal z Letniej Uniwersjady w Taipei City. W poniedziałek w Warszawie odbyła się uroczystość ślubowania i pożegnania reprezentacji Polski.
- Będzie to mój debiut na Uniwersjadzie, są to akademickie Mistrzostwa Świata, więc ranga zawodów będzie trochę większa niż niedawne ME w portugalskiej Coimbrze - mówi Anna Załęczna, która w finale pokonała Francuzkę Morgane Duchene. Złote krążki wywalczyły też Paula Kułaga (-78 kg) i Rafał Kozłowski (-90 kg), srebrny Urszula Hofman (-70 kg), brązowy Katarzyna Wiszniewska (-48 kg).
Na Tajwanie startować będą Joanna Stankiewicz (-48 kg, AWF Warszawa, AZS AWF Warszawa), Arleta Podolak (-57 kg, WSEwS Warszawa, Gwardia Warszawa), Urszula Hofman (-70 kg, Politechnika Wrocławska, MKS Juvenia Wrocław), Paula Kułaga (-78 kg, PWSZ Piła, TDK Trzcianka) i Anna Załęczna (+78 kg, UMK Toruń, TKS Judo Toruń) oraz Adrian Wala (-60 kg, AWF Katowice, AZS AWF Katowice), Patryk Wawrzyczek (-66 kg, AWF Katowice, AZS AWF Katowice), Wiktor Mrówczyński (-73 kg, AWF Katowice, AZS AWF Katowice), Jakub Kubieniec (-81 kg, AWF Katowice, AZS AWF Katowice), Patryk Ciechomski (-90 kg, AWF Katowice, AZS AWF Katowice), Tomasz Domański (-100 kg, AWFiS Gdańsk, AZS AWFiS Gdańsk), Kamil Grabowski (+100 kg, AWF Katowice, GKS Czarni Bytom).
- Wcześniej startowałam już w Azji, ale nigdy na Tajwanie. Na Mistrzostwach Świata Juniorek w Abu Dhabi byłam rozstawiona z numerem 3, ale polosowałam Japonkę, która została Mistrzynią Świata. Ponadto byłam na obozach w Japonii - powiedziała.
Na Uniwersjadzie nie zabraknie judoczek i judoków ze światowej czołówki. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie.
- Liczę na medal, chociaż będzie ciężko. W zgłoszeniach nie ma jeszcze wszystkich rywalek, które mogłyby wystartować. Jeśli chodzi o aklimatyzację, problem mogę mieć jedynie w Taipei. Czeka nas ponad 24-godzinna podróż i dobrze, że bijemy się później - mówiła o wielkich akademickich zawodach, które potrwają od 19 do 30 sierpnia.
Prosto z Azji Anna Załęczna przyjedzie na turniej drużyn mieszanych po raz pierwszy włączony do programu Mistrzostw Świata. Ten turniej odbędzie się na przełomie sierpnia i września w Budapeszcie.
- Jeżeli zawody mają odstęp przynajmniej dwóch tygodni to nie mam kłopotu, wolałabym zawsze po turnieju trochę popracować. W przypadku gdy są tydzień po tygodniu to po prostu jadę walczyć i nie narzekam. Po MŚ wystartuję w Mistrzostwach Polski Seniorów, chyba, że coś jeszcze wypadnie po drodze - powiedziała 21-letnia zawodniczka.
