- Najtrudniejsze w całych zawodach było dla mnie opanowanie stresu i napięcia wywołanego przez to, że debiutowałam w Mistrzostwach Świata – mówi kadetka Barbara Twarowska (-48kg), która w peruwiańskiej Limie zdobyła brązowy medal.
Reprezentantka Polski zaczęła turniej od wygranej z Angel Yadav z Indii w 1/8 finału.
- Pierwsza walka nie była aż tak efektowna. W czasie 2 minut i 42 sekund wygrałam z rywalką z Indii przez trzy shido – powiedziała 16-letnia zawodniczka Hato Judo Warszawa.
W ćwierćfinale Barbara Twarowska pokonała Mołdawiankę Gabrielę Hertę, zaś w emocjonującym półfinale przegrała (6.41 min) z Anudari Jamsran z Mongolii.
- Najbardziej zaciętą walką był półfinał. Po wyrównanej i długiej walce, w której miałam parę dobrych akcji w stójce i jeszcze lepszych w parterze, w dogrywce rzuciła mnie judoczka z Monglii – stwierdziła Polka.
W rywalizacji o brązowy medal, Barbara Twarowska okazała się lepsza od Kolumbijki Marii Camili Bermudez.
- To mój najlepszy pojedynek w turnieju w Ameryce Południowej. Po moim dobrym, ale nie punktowanym ataku, kontynuowałam akcję w parterze, gdzie złapałam Kolumbijkę w trzymanie i wygrałam przez ippon. Cała walka trwała niecałe dwie minuty – dodała Barbara Twarowska, aktualna Wicemistrzyni Europy Kadetek.
W kategorii -48kg Mistrzynią Świata Kadetek została Brazylijka Clarice Ribeiro.
- W mojej wadze nie było jakiś dużych niespodzianek. Jedynie co mogło zaskoczyć to że Japonka Aika Inoue nie zdobyła żadnego miejsca punktowanego. Odpadła w 1/8 finału po porażce z Ribeiro. A ja z Peru wróciłam z dobrymi wspomnieniami i z nastawieniem na ciężką pracę, żeby za rok było jeszcze lepiej – mówiła polska judoczka, która być może wystartuje w listopadowych Młodzieżowych Mistrzostwa Europy w Pile.
