Maciej Pudłowski i Anita Krawczyk zajęli 5 miejsce w Nage No Kata w Pucharze Europy w judo kata. Zawody odbyły się w Louvain-La-Neuve ok. 30 km od Brukseli.
- Maciej Pudłowski i Anita Krawczyk wypadli znakomicie i potwierdzili, że są w bardzo dobrej dyspozycji. Para ta bardzo mocno przepracowała okres przygotowawczy, poświęcając dużo czasu na przygotowania ogólne. Wprowadzili inny podział treningowy, pozbywając się tym samym monotonii oraz zmienili obiekt treningowy, gdzie obecnie mają bardzo dużą dostępność do maty. Technicznie skupili się na jednej grupie, która nie była ich mocną stroną. Zmiany w przygotowaniach dały bardzo dobry wynik. Strefa medalowa była jeszcze poza ich zasięgiem, ale do duetu z Niemiec, który był 4, zabrakło tylko 3 punktów - mówi Sławomir Smater, trener reprezentacji Polski.
Maciej Pudłowski i Anita Krawczyk zgromadzili 383,5 pkt. Zwyciężyli Holendrzy Erik Faes i Niels Goulard 406,5 pkt, a za nimi sklasyfikowano duety z Francji 400 pkt i Hiszpanii 396,5 pkt.
- Puchar Europy w Belgii jest jednym z trzech rozgrywanych w Europie. Wystartowała bardzo duża liczbę zawodników - 170 osób, w tym sześcioro z Polski. Leszek Piąstka i Anna Jagiełło zajęli 7 miejsce, a Robert Taraszkiewicz i Michał Taraszkiewicz 12 - dodał szkoleniowiec kadry narodowej Biało-Czerwonych.
Sławomir Smater przyznał, że rezultat Leszka Piąstki i Annu Jagiełło nie jest wynikiem odzwierciedlającym ich umiejętności. - Bardzo mocno zastanawiamy się jakie elementy w treningu i pokazach należy zmienić. Natomiast udany występ zanotowała Robert i Michał Taraszkiewiczowie. To ich drugi sezon startów zagranicznych i widać ciągły postęp.
Na Pucharze Europy swój debiut miał sędzia międzynarodowy Tomasz Piasecki. - W zeszłym roku zdał egzamin w Nage No Kata, a w tym roku z Katame No Kata - przyznał szef komisji DAN.
Trener Polaków powiedział, że rok rozpoczął się bardzo pozytywnie i jeśli nic nie przeszkodzi, to za 2 tygodnie w Radomiu odbędzie się Puchar Polski. Tam jest zaplanowany również camp.
- Później mamy Puchar Europy we Włoszech na którym planuję start dużo większej grupy zawodników i zawodniczek. Kolejne turnieje to Mistrzostwa Polski w Jaworznie, Puchar Europy we Francji i wreszcie Mistrzostwa Europy w podwarszawskim Józefowie na początku czerwca - mówił Sławomir Smater.
