Poprawienie „życiówek”, czyli wywalczenie medali w Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy są celami wielokrotnej reprezentantki Polski Darii Pogorzelec (-70kg) w 2019 roku.
- Cele na nowy sezon są ambitne, ale zdecydowanie w moim w zasięgu i do zrealizowania w najbliższych miesiącach – mówi 28-letnia zawodniczka SGKS Wybrzeże Gdańsk, która medale MŚ i ME już zdobywała, ale w turniejach drużynowych.
Na ME 5 miejsce zajęła w 2010 roku w Wiedniu, a w MŚ uplasowała się na 5 lokacie pięć lat później w kazachskiej Astanie. Tegoroczne Mistrzostwa Europy odbędą się w czerwcu ramach Igrzysk Europy w białoruskim Mińsku, a Mistrzostwa Świata w Tokio i będą swego rodzaju rekonesansem przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2020 roku.
Tegoroczne starty Daria Pogorzelec zaczyna Pucharem Polski Seniorek w sobotę 2 lutego w Sobótce koło Wrocławia.
- Jest to dla mnie turniej otwarcia w tym sezonie i traktuję go jako trening przed zbliżającym się Grand Slamem w Dusseldorfie. W kategorii -70kg zadomowiłam się już na dobre i nie widzę w zasadzie dużych różnic między tę wagą i -78kg. I tu, i tu trzeba tak samo ciężko pracować, żeby zdobywać medale – powiedziała Daria Pogorzelec.
Po zawodach w Sobótce, zawodniczka z Trójmiasta udaje się z reprezentacją na campy zagraniczne – do belgijskiego Herstal (3-7 lutego) i Paryża po Grand Slamie (11-13 lutego).
- Później wystąpię w Grand Slamie w Dusseldorfie i następnie zostanę na campie w tym niemieckim mieście. W marcowych planach są camp w czeskim Nymburku oraz Grand Slam w rosyjskim Jekaterinburgu – dodała Polka, która była 7 na Igrzyskach w Londynie.
Celem na ten rok Darii Pogorzelec jest także kolejny awans do Turnieju Masters - dla najlepszych w rankingu światowym. Wszystkie wcześniejsze sukcesy osiągnęła w kategorii -78kg, a ten sezon będzie jej drugim seniorskim w -70kg.
