POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Daria Pogorzelec - wracam 17 lutego na Pucharze Polski

- 17 lutego na zawodach Pucharu Polski wracam do rywalizacji w judo - mówi 2-krotna uczestniczka Igrzysk Olimpijskich, utytułowana nasza zawodniczka Daria Pogorzelec (GKS Wybrzeże Gdańsk).

W ostatnich dniach Daria uczestniczyła, jak określiła, w swoim ulubionym campie międzynarodowym w austriackim Mittersill. - Do wyboru, do koloru, można powalczyć z medalistkami mistrzostw Europy, Świata i Igrzysk Olimpijskich, a oprócz Europejek, zjechały się zawodniczki z Japonii, USA i Kanady – przekazała ze zgrupowania, gdzie pracowała ze „swoją dzielną sparingpartnerką” Beatą Pacut.

Daria Pogorzelec wraca do sportowej rywalizacji po długiej przerwie. Wraca w kategorii -70kg. Przez lata startowała w wadze -78kg, ale w tej kategorii liderką reprezentacji na lata może być wspomniana Beata Pacut (GKS Czarni Bytom).

- Camp w Austrii był dla mnie bardzo udany. Za niecały miesiąc wystartuję w Pucharze Polski, a potem w pierwszy weekend marca w European Open w Warszawie - taki jest plan. W Mittersill walczyłam z rywalkami z kategorii -63kg i -70kg. To było wiele pojedynków. Biorąc pod uwagę, że od 1,5 roku nie brałam udziału w żadnych międzynarodowych akcjach, byłam w zasadzie dla nich anonimowa - powiedziała 27-letnia Daria Pogorzelec, która z pewnością w międzynarodowym judo nie jest osobą anonimową.

Uczestniczka Igrzysk w Londynie (7 miejsce) w 2012 roku i Rio de Janeiro w 2016 roku, 5 zawodniczka seniorskich Mistrzostw Świata 2015 i Mistrzostw Europy 2010, Wicemistrzyni Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2010, brązowa medalistka ME Juniorów i Kadetów. Do tego mnóstwo sukcesów w zawodach Wojskowych. Daria ma stopień starszego marynarza.

- Zastanawialiśmy się nad startem Darii na początku lutego w European Open w Portugalii, ale zdecydowaliśmy, że pierwszym turniejem będzie Puchar Polski. Świetnie spisywała się w Mittersill, jednakże w jej przypadku nie ma co się spieszyć. Pamiętajmy, że Daria jest po kontuzji, a kwalifikacje olimpijskie zaczynają się pod koniec maja – mówi asystent trenera kadry Mariana Tałaja Łukasz Błach.

Daria Pogorzelec miała problemy z kolanami, przechodziła operacje, potem długie rehabilitacje. Po IO w Rio de Janeiro wystartowała jeszcze w grudniu 2016 roku w 37. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Szwajcarii. W Uster wraz z koleżankami z reprezentacji zdobyła brązowy medal. W 2017 roku nigdzie nie startowała, ale była m.in. na zgrupowaniu kadry narodowej w Zakopanem.

- Miałam teraz badania w gdańskim Rehasporcie, gdzie powiedziano mi, iż mimo tego, że bez obaw mogę walczyć, to do końca kariery czeka mnie codzienna rehabilitacja i wzmacnianie tej nogi profilaktycznie – mówi zawodniczka, która rozpoczyna walkę o swoje 3 Igrzyska Olimpijskie w karierze. W Tokio będzie miała 30 lat i to będzie doskonała okazja na sprawienie sobie miłego prezentu urodzinowego.