- Wszystko zależy od „głowy”, a ja swój cel zrealizowałem – mówi Dawid Szulik, brązowy medalista Mistrzostw Europy Kadetów w wadze -73kg. Podczas ubiegłotygodniowego turnieju w Rydze wygrał aż 5 walk.
- Na zawody jechałem z wyznaczonym celem: walczyć do końca i dać z siebie wszystko, Aby później nie mieć nic sobie do zarzucenia – przyznał judoka KS Polonia Rybnik, który przed startem na Łotwie zajął 3 miejsce w Pucharze Europy w Bukareszcie i 7 pozycję w PE w czeskich Teplicach.
W obydwu turniejach pucharowych reprezentant Polski odniósł 6 zwycięstw. - Po tych startach wiedziałem, że mogę wygrać ze wszystkimi. Każdy zawodnik ma plecy – dodał.
W Mistrzostwach Europy Dawid Szulik pokonał Rumuna Simona Muresana, Chorwata Lukę Zorotovicia, Niemca Joela Mathieu Dittmanna, Łotysza Ivansa Mihalova i o brąz Gruzina Vakhtanga Pavliashviliego. W ćwierćfinale Polak przegrał z Rosjaninem Rolanem Kunizhevem.
- Zwycięskie pojedynki rozstrzygałem na różne sposoby, wygrywałem przez moje główne techniki, m.in. tomoe nage i kata otoshi. Ale nie odpuszczałem też rywalizacji w parterze, gdzie udało mi się skończyć dwie walki – przyznał reprezentant Biało-Czerwonych.
Opowiadając o swoim występie w debiucie w ME, Dawid Szulik mówił: - Najbardziej jestem zadowolony z walki o medal. Wykonałem swój plan w 100 proc. Jeśli chodzi o przeciwników, znałem ich tylko z obserwacji na zawodach w Rumunii i Czechach. A co ćwierćfinału, zawodnik z Rosji był bardzo silny, przegrywałem z nim walkę na uchwycie. Wykorzystał mój błąd i rzucił na ippon.
- Trzeba było pozbierać myśli po przegranej walce i walczyć dalej. Wiedziałem, że mam jeszcze szansę stanąć na podium i ją wykorzystałem – dodał.
W ubiegłym roku z powodu pandemii nie odbyły się ME kadetów. Dawid Szulik debiutował w międzynarodowych zawodach w tej grupie wiekowej już w maju 2019 roku w Bielsku-Białej.
- Wówczas jako najmłodszy kadet w Europie i najstarszy młodzik w Polsce zająłem 9 miejsce. Nie mogłem jeszcze myśleć o starcie w Mistrzostwach Europy, bo nie udało mi się wywalczyć 7 pozycji.
W ME 2021 brązowe medale zdobyły także judoczki GKS Czarni Bytom Wiktorii Ślązok (-48kg) i Daniela Badura (-57kg).
