- Zapowiada się bardzo mocny turniej, ale liczę na naszych młodych reprezentantów i mam nadzieję, że zdobędą 5 medali. A po European Open w Warszawie przenosimy się – dzięki gościnności dyrektora Waldemara Wendrowskiego – na camp międzynarodowy do Centralnego Ośrodka Sportu Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale – mówi Jacek Zawadka, Prezes Polskiego Związku Judo.
Redakcja: Odliczamy godziny do European Open, czyli Pucharu Świata Kobiet i Mężczyzn w Arenie Ursynów.
Jacek Zawadka: Tegoroczna edycja zaliczana jest do kwalifikacji olimpijskich do Igrzysk w Paryżu. Stąd na liście wiele osób z czołówki, w tym medaliści Mistrzostw Świata seniorów i w młodszych kategoriach wiekowych. Zapowiada się bardzo silny turniej. Do Warszawy przyjedzie wiele mocnych i licznych reprezentacji, m.in. Francji, Chin, Kazachstanu, Holandii, Niemiec, Brazylii itd.
Redakcja: Ile zawodniczek i zawodników powalczy o medale i punkty rankingowe?
Jacek Zawadka: Na liście startowej jest obecnie ponad 450 judoczek i judoków z 44 państw, a do tego dochodzą trenerzy, lekarze, fizjoterapeuci, oficjele, wolontariusze. Łącznie spodziewamy się 700 osób na Ursynowie.
Redakcja: Reprezentacja Polski niestety nie wystąpi w optymalnym składzie.
Jacek Zawadka: W męskim składzie ze względu na kontuzje zabraknie m.in. Wicemistrza Europy Piotra Kuczery, Sebastiana Marcinkiewicza, Wiktora Mrówczyńskiego, a wśród kobiet zabraknie np. kontuzjowanej Katarzyny Sobierajskiej. Nie wystąpią także Angelika Szymańska, Julia Kowalczyk, Aleksandra Kaleta. Żałujemy, że nie będzie tych osób, ważnych postaci, ale wierzę, że swoją szansę wykorzystają inni, z grupy młodzieżowej lub juniorskiej, a także z zaplecza pierwszej kadry narodowej.
Redakcja: W ubiegłorocznej edycji European Open w Warszawie Biało-Czerwoni wywalczyli 7 medali, w tym 2 złote “autorstwa” nieobecnych teraz Wiktora Mrówczyńskiego i Piotra Kuczery.
Jacek Zawadka: W tak mocnej stawce ciężko będzie się przebić na podium, ale liczę na Polki i Polaków. Liczę na 2 medale w kategorii -73kg, a chodzi mi o Ksawerego Morkę i Adama Stodolskiego. Czas aby wśród najlepszych w wadze -48kg zadomowiła się Paulina Szlachta. Miłą niespodziankę może sprawić Kinga Wolszczak w +78kg, która już w debiucie w Mistrzostwach Europy Seniorek była 5. W Turnieju Warszawskim 2-krotnie wygrywała Arleta Podolak -57kg, a to doświadczona zawodniczka, która w każdych zawodach może uzyskać bardzo dobry wynik. Wymieniłem pięć nazwisk, ale takich ciekawych osób mamy dużo więcej. Wszystkim życzę powodzenia w sobotę i niedzielę na tatami w stolicy.
Redakcja: Po zawodach PŚ, Polski Związek Judo organizuje camp międzynarodowy w COS-OPO w Spale.
Jacek Zawadka: To nasza cenna inicjatywa szkoleniowa, która zostanie zrealizowana dzięki pomocy i przychylności spalskiego Ośrodka Waldemara Wendrowskiego. Do udziału w treningach zaprosiliśmy grupę polskich kadetów, seniorów, młodzieżowców, seniorów, a wraz z nimi będzie także 120 zagranicznych judoków. Chciałbym dodać, że atrakcją campu, poza bardzo dobrą grupą treningową, będzie bardziej atrakcyjna cena dla zagranicznych gości w porównaniu do campów EJU i komercyjnych akcji innych federacji. Z pewnością goście z różnych krajów będą zadowoleni z pobytu zarówno w Spale, jak i Warszawie.