- Campy seniorskie mają coś w sobie. Są bardzo wymagające, ale staram się wyciągać z nich jak najwięcej dla mojego judo – mówi Magda Glubiak, która w nowej kategorii wagowej -70kg rozpoczyna juniorskie starty. Na debiut w Pucharze Świata – European Open w Warszawie jeszcze poczeka, lecz z seniorkami potrenuje w Spale.
Urodzona w 2006 roku Magda Glubiak znalazła się w kilkuosobowym składzie kadry narodowej juniorek na Turniej Warszawski. Ostatecznie w zawodach nie wystąpi, ale pojedzie na organizowany przez Polski Związek Judo międzynarodowy camp w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale.
- Będę mogła na nim stoczyć walki z zawodniczkami z całej Europy i nie tylko. Campy takie jak ten dają mi wiele możliwości, między innymi do próbowania i doskonalenia technik, „sprawdzenia siebie” przed nadchodzącym sezonem, czy po prostu stoczenia jak największej liczby pojedynków z najmocniejszymi rywalami z mojej kategorii wagowej – powiedziała Magda Glubiak.
2-krotna z rzędu Mistrzyni Polski Kadetek i piąta judoczka ubiegłorocznych Mistrzostw Europy Kadetek, rozpoczyna rywalizację w juniorkach.
- Do tej pory nie miałam zbyt dużo okazji do wzięcia udziału w campach seniorskich po zawodach wyższej rangi, ponieważ od tego roku dopiero rozpoczynam starty w kategorii juniorek. Jednak jeszcze jako kadetka, pod koniec roku 2023, wraz z kadrą narodową juniorek i juniorów, poleciałem na 2-tygodniowe zgrupowanie do Japonii. Tam podnosiłam swoje umiejętności i zbierałam doświadczenie na campie po Grand Slamie w Tokio – przyznała reprezentantka Polski.
Magda Glubiak dodała, że nie miała okazji jeszcze rywalizować w kategorii do -70kg. - Pierwszym startem będzie Puchar Polski w Rybniku za tydzień. Długo szykowałam się do zmiany wagi. Już po Mistrzostwach Świata Kadetek w Zagrzebiu w sierpniu 2023 roku wiedziałam, że nadszedł czas na zmiany. Wraz z trenerami, podjęliśmy decyzję, że zmieniając kategorię wiekową, zmieniam również kategoria wagową.
Jakie są plany sportowe na 2024 rok Magdy, młodszej siostry Martyny Glubiak. - Mistrzostwo Polski oraz kwalifikacje na imprezy mistrzowskie wraz z medalami na nich. Mimo że rozpoczynam dopiero występy w juniorkach, uważam, że jestem w stanie stanąć na podium Mistrzostw Świata i Europy. Wraz z moimi trenerami klubowymi Markiem Słykiem i Piotrem Sadowskim pracujemy nad techniką, motoryką i wytrzymałością tak, że jestem już w pełni gotowa i przygotowana na nadchodzące starty.