Była Mistrzyni Świata Juniorek Arleta Podolak (-57kg) zajęła 7. miejsce w pierwszym tegorocznym turnieju cyklu IJF Tour - Grand Prix w kubańskiej Hawanie. Tydzień wcześniej judoczka GKS Czarni Bytom zdobyła brązowy medal African Open w Tunisie.
Zawody na Kubie 22-letnia Arleta Podolak rozpoczęła od wygranej z Amerykanką Hana Carmichael. Polska zawodniczka dobrze sobie radzi rywalkami z tego kraju, bowiem podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata w Astanie pokonała Janett Rodriguez.
W 1/8 finału Grand Prix w Hawanie Arleta Podolak trafiła na wyżej notowaną Irinę Zabludinę. Rosjanka może i ma większe doświadczenie, ale Arleta doskonale radzi sobie w bezpośrednich pojedynkach i zawsze z nią wygrywa. Na Kubie znów wyraźnie lepsza była Polka.
W ćwierćfinale Arleta Podolak spotkała się z medalistką indywidualnych MŚ i ME Węgierką Hedvig Karakas, z którą pół roku temu przegrała w Igrzyskach Europejskich w Baku. Polska judoczka dostała 2 kary shido, w końcówce ukarana została też rywalka, ale tylko raz i to oznaczało niestety porażkę i konieczność walki w repesażu. A w nim Arleta niestety została pokonana przez Kanadyjkę Catherine Beauchemin-Pinard, z którą wygrała w finale MŚJ 2013 w Lublanie.
Za zajęcie 7 miejsce w turnieju GP Arleta Podolak otrzyma 48 punktów, co oznaczać będzie awans do trzeciej dziesiątki rankingu olimpijskiego w wadze -57kg.
Do tej pory najlepszym wynikiem Arlety w Grand Prix pozostaje 3 pozycja w Taszkiencie w 2014 roku.
W Hawanie startowali też inni nasi reprezentanci - Agata Perenc -52kg, Karolina Pieńkowska -52kg, Katarzyna Furmanek +78kg (wszystkie są drużynowymi wicemistrzyniami świata) oraz Damian Szwarnowiecki -73kg, Łukasz Błach -81kg, Jakub Kubieniec -81kg i Jakub Wójcik -100 kg - ale wszyscy odpadli w eliminacjach.
Za 2 tygodnie Biało-Czerwonych czeka występ w prestiżowym Turnieju Paryskim, czyli Grand Slamie we francuskiej stolicy.