To był znakomity, najlepszy w karierze występ 23-letniego Adama Stodolskiego (-73kg) w seniorskich zawodach międzynarodowych. Dzisiaj zdobył srebrny medal w turnieju Grand Slam Kazachstanu w Astanie.
Reprezentant Polski odniósł aż 4 zwycięstwa, z Niemcem Michelem Adamem, Francuzem Benjaminem Axus (obie wygrane na waza-ari), a w ćwierćfinale i półfinale z reprezentantami gospodarzy - Zhansayem Smagulovem w dogrywce (walka trwała ponad 5 minut) i Askarem Narkulovem (waza-ari).
Benjamin Axus i Zhansay Smagulov zajmują w rankingu światowym odpowiednio 22 i 24 miejsce, a Adam Stodolski jest 48.
W finale polski judoka spotkał się z Makhmadbekiem Makhmadbekovem (IJF), który 2 tygodnie temu triumfował w Grand Prix Tadżykistanu w Duszanbe. Wtedy Adam Stodolski przegrał z nim w 1/8 finału. Niestety w Kazachstanie też górą był rywal.
Adam Stodolski rok temu był 5 w Grand Slamie w Budapeszcie. W Astanie pierwszy raz awansował do finału turnieju cyklu IJF Tour.
Na 7 lokatach uplasowały się Katarzyna Sobierajska i Eliza Wróblewska w wadze -70kg. Wczoraj 5 była Arleta Podolak, a 7 Julia Kowalczyk (obie -57kg).
Katarzyna Sobierajska pokonała Dianę Telbayevą z Kazachstanu, a przegrała z Chinką Feng Yingying i Rumunką Serafimą Moscalu, zaś Eliza Wróblewska wygrała z Darią Khramoikiną, a porażek doznała z Sanne Van Dijke z Holandii i Australijką Aoife Coughlan.
Z kolei w kat. -73kg Ksawery Morka pokonał Rumuna Alexandru Raicu i z powodu kontuzji odniesionej w walce z Raicu nie wyszedł do pojedynku z Gruzinem Giorgim Terashvilim. Nie powiodło się Pawłowi Drzymałowi -81kg.