Piotr Kuczera (-90kg) i Beata Pacut (-78kg) zrobili w Paryżu ważny krok ku Igrzyskom Olimpijskim w Tokio. W zawodach Grand Slam oboje zajęli 7 pozycje i zdobyli po 260 punktów do rankingu. Łącznie wygrali dziś 5 walk.
Przed 2 tygodniami Piotr Kuczera zdobył brązowy medal Grand Prix w Tel Avivie, a w niedzielę był bliski podium w Turnieju Paryskim. Polak pokonał trzech rywali - Australijczyka Harrisona Cassara, Algierczyka Abderrahmane Benamadi i Kazacha Islama Bozbayeva, który w 2017 roku sięgnął po złoto Grand Slam w Baku, zaś w 2019 roku był drugi w Paryżu.
W decydujących pojedynkach Polak przegrywał ze znakomitymi rywalami, najpierw w ćwierćfinale z Holendrem Noelem Van 'T Endem, aktualnym Mistrzem Świata z Tokio, a w repesażu z Kubańczykiem Ivanem Felipe Silvą Moralesem, Wicemistrzem Świata z 2018 roku.
Beata Pacut zwyciężyła w pojedynkach z Niemką Christiną Faber (6.40 min) i Czarnogórzanką Jovaną Peković. W 1/4 finału nasz judoczka przegrała ze Słowenką Klarą Apotekar, złotą medalistką ubiegłorocznych Igrzysk Europy na Białorusi i triumfatorką Grand Slam w Abu Dhabi. Według oficjalnych danych w latach 2014-2016 Beata Pacut i Klara Apotekar stoczyły 3 walki, a Polka była lepsza w pierwszej z nich, podczas MEJ w Bukareszcie, gdzie bytomianka zdobyła tytuł wicemistrzowski.
W walce repesażowej w Paryżu Beata Pacut również po 4 min przegrała z Kubanką Kaliemą Antomarchi, brązową medalistką MŚ 2017 w Budapeszcie. Wcześniej w potyczkach bezpośrednich też górą była zawodniczka z Kuby.
W sobotę najlepiej spisał się startujący w wadze -73kg Wiktor Mrówczyński. Pokonał doświadczonego Szweda Tommy Maciasa, zdobywając na 5 sek przed końcem waza-ari, a potem w 12 sek wygrał z Maltańczykiem z Jeremy Saywellem. W 1/8 finału przegrał z Tsend-Oochir Tsogtbaatarem z Mongolii, który doszedł do półfinału, zaś w potyczce o brąz trwającej ponad 7 min pokonał słynnego Japończyka Masashi Ebinumę.
Po jednej walce w Grand Slam wygrali w tej samej kategorii -73kg Michał Bartusik i w -52kg Agata Perenc.
