Grand Slam w Tel Avivie (18-20 lutego) będzie pierwszym z pięciu turniejów tej rangi w najbliższych miesiącach. W Izraelu wystąpi 13-osobowa reprezentacja Polski. Wciąż trwa walka o wyjazd na letnie Igrzyska Olimpijskie do Tokio.
- Liczę na dobrą postawę naszych reprezentantów i znaczne zdobycze punktowe tak, aby praca włożona w ciężkie przygotowania i skomplikowaną organizację wyjazdu nie poszła na marne – mówi Mirosław Błachnio, trener główny polskiej reprezentacji.
Na miejscu, wraz z trenerem asystentem Pawłem Zagrodnikiem, są już Agata Perenc -52kg, Karolina Pieńkowska -52kg, Julia Kowalczyk -57kg, Anna Kuczera -57kg i urodzony w Izraelu Tomer Golomb -60kg. W kadrze narodowej Biało-Czerwonych debiutował latem 2019 roku w Grand Prix w Zagrzebiu, gdzie zdobył brązowy medal. Potem wystąpił jeszcze m.in. w Mistrzostwach Świata w Tokio.
- Pozostali reprezentacji lecą we wtorek do Tel Avivu przez Stambuł. Ze względu na pandemię i zamrożenie wielu linii lotniczych, połączenia są niekomfortowe i dosyć ryzykowne. Akcja jest dwa razy droższa od naszych pierwotnych szacunków, dlatego bardzo irytuje lekceważące podejście niektórych klubów, wycofujących swoich zawodników w ostatniej chwili. To generuje straty finansowe i może prowadzić do zadłużania Związku. Mam jednak nadzieję, że dzięki gospodarnemu zarządzaniu i sprawnej logistyce PZ Judo, będziemy w stanie zabezpieczyć przygotowania do IO naszych judoków – powiedział selekcjoner Biało-Czerwonych.
W czwartek, 18 lutego wystąpi pięcioro wymienionych polskich zawodników. W piątek startować będą Wiktor Mrówczyński -73kg, Adam Stodolski -73kg, Agata Ozdoba-Błach -63kg, Angelika Szymańska -63kg, a w sobotę Piotr Kuczera -90kg, Kacper Szczurowski -100kg, Beata Pacut -78kg, Paula Kułaga +78kg.
W następnych tygodniach zawody Grand Slam odbędą się w Uzbekistanie, Gruzji, Turcji, Francji. W pierwszym półroczu zaplanowane są także Mistrzostwa Europy w Portugalii i Mistrzostwa Świata na Węgrzech. Główną imprezą roku będą Igrzyska Olimpijskie w Japonii.
