POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Igrzyska Europejskie: Kinga Wolszczak – nieprzewidywalna rywalizacja drużyn mieszanych

- Rywalizacja w turniejach drużyn mieszanych jest nieprzewidywalna – mówi Kinga Wolszczak (+78kg), powołana do reprezentacji Polski na Igrzyska Europejskie Kraków/Małopolska 2023 będące w judo Mistrzostwami Europy Team Mixed.

Zawody odbędą się 1 lipca w Krynicy-Zdroju, a w składzie Biało-Czerwonych są: -73kg Ksawery Morka, Adam Stodolski, -90kg Paweł Drzymał, Damian Stępień, +90kg Kacper Szczurowski, Jakub Sordyl i -57kg Julia Kowalczyk, Arleta Podolak, -70kg Katarzyna Sobierajska, Eliza Wróblewska, +70kg Kinga Wolszczak, Anna Załęczna.

- W zeszłym roku startowaliśmy w turnieju team mixed we francuskiej Miluzie. Bardzo lubię rywalizację na zawodach drużyn mieszanych, połączenie kadr męskich i żeńskich sprawia, że zmagania bywają bardzo nieprzewidywalne, a kraje, które wydawały się być faworytami potrafią przegrywać w eliminacjach – powiedziała Kinga Wolszczak.

Wrocławianka jest polską “jedynką” w najwyższej kategorii wagowej. W rankingu światowym zajmuje 34 miejsce, a w olimpijskim jest 32. Niedawno zajęła 5 miejsce w Grand Prix w Duszanbe. Wcześniej była 5 w Pucharze Świata w Warszawie oraz 7 w Grand Prix w Almadzie.

- Pierwsza połowa roku była intensywna, a moja forma systematycznie się poprawiała. Najbardziej zadowolona jestem ze startu na GP w Tadżykistanie, gdzie zajęłam 5 miejsce i stoczyłam bardzo dobre walki – stwierdziła reprezentantka Polski.

W Duszanbe Kinga Wolszczak była już w półfinale, niestety nie powiodło się jej w walce o medal. Z kolei w majowych Mistrzostwach Świata w Katarze pokonała Tajwankę Chang Ling Fang i przegrała z Gruzinką Sophio Somkishvili, z którą często spotyka się na zawodach.

- Na Igrzyska Europejskie do Krynicy-Zdroju na pewno przyjadę dobrze przygotowana. Moimi docelowymi startami w drugiej połowie roku są Mistrzostwa Europy Seniorów i Młodzieżowe Mistrzostwa Europy. Będę kontynuować walkę o kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie walcząc w turniejach rangi Grand Slam i Grand Prix – przyznała.

Dwa lata temu Kinga Wolszczak była składzie juniorskiej reprezentacji Polski, która zajęła 5 miejsce w zawodach ME drużyn mieszanych. - Bardzo dobrze wspominam tamten występ, pokonaliśmy Izrael i Portugalię. Niewiele zabrakło nam wtedy do medalu, a zawody były pełne pozytywnych emocji. Jeśli chodzi o kolejność wychodzenia na matę w takich turniejach, zdarzało mi się wychodzić do walki jako pierwsza i również ostatnia. Nie walczyłam jeszcze nigdy w dogrywce podczas międzynarodowych zawodów drużynowych, ale wiem, że moment losowania jest bardzo emocjonujący dla obu drużyn – podkreśliła.