- Po dwóch zwycięstwach z rzędu, chcę wygrać także dwa kolejne turnieje. Nie oddam pierwszego miejsca w kategorii -60kg – mówi Anton Kleinos, który triumfował w zawodach International Tour w Rybniku, a wcześniej w Pradze.
- Moim celem jest sukces w całym cyklu, co dałoby mi szansę na start w listopadowych Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Niemczech – powiedział judoka UKS Ryś Warszawa.
Jak na razie, w obydwu zawodach cyklu International Tour seniorów, organizowanego przez Związki Judo z Polski, Czech, Słowacji, triumfowali tylko wspomniany Anton Kleinos (-60kg) i Mateusz Garbacz (-73kg). Na koniec najlepsi zawodnicy w poszczególnych wagach i trenerzy otrzymają nagrody finansowe.
W niedzielę w Rybniku Anton Kleinos wygrał przed czasem w ćwierćfinale Patryka Zawadzkiego (Czarni Bytom), półfinale z Igorem Błaszczakiem (Juvenia Wrocław) i finale z Hubertem Pieczyńskim (AZS Opole).
- Najtrudniejszą walkę stoczyłem z Igorem Błaszczakiem, z którym lubię rywalizować, bo jest dobry technicznie i ma czucie – przyznał Anton Kleinos.
Wszystkie pojedynki rozstrzygnął przed czasem. - Patryka Zawadzkiego rzuciłem na uchi-mata, z Igorem zacząłem od uchi-mata, ale w trakcie zmieniłem kierunek i wykonałem o-uchi-gari. W finale zaś zaskoczyłem Huberta rzutem tai-otoshi. Ten turniej był trudniejszy niż w Pradze – stwierdził triumfator.
- Jestem wdzięczny swojemu trenerowi Cezaremu Borzęckiemu, że wspiera i we mnie wierzy - dodał Anton Kleinos.
Kolejne zawody odbędą się 26-27 sierpnia w słowackiej Bańskiej Bystrzycy i 9-10 września w czeskim Brnie.
