Pod wodzą selekcjonera Jacka Kowalskiego reprezentacja juniorek, w tym Mistrzyni Europy Katarzyna Sobierajska (-70kg), rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. - Bardzo dobrze układa się współpraca ze Szkołami Mistrzostwa Sportowego i kadrami wojewódzkimi – mówi szkoleniowiec.
W Centralnym Ośrodku Sportu – Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem trenuje bardzo liczna grupa juniorek, dla których najważniejszymi startami w 2021 roku będą Mistrzostwa Europy w Luksemburgu i Mistrzostwa Świata we Włoszech. Obie imprezy odbędą się w drugiej połowie sezonu.
- Z grona uczestniczek ubiegłorocznych Mistrzostw Europy Juniorek w chorwackim Poreczu, w obozie w Zakopanem uczestniczą złota medalistka Kasia Sobierajska (-70kg), Zuzia Łogożona (-57kg), która zajęła 7 pozycję, Aleksandra Szulc (-48kg) i Kinga Wolszczak (+78kg). Pozostałe, które uplasowały sie na punktowanych miejscach, odeszły już do grupy młodzieżowej/seniorskiej z racji wieku – powiedział trener Jacek Kowalski.
Z najstarszego rocznika 2001 na obozie wszystkich naszych reprezentacji w zakopiańskim COS-ie trenują Aleksandra Sokołowska (-63kg) oraz wspomniane - Zuzanna Łogożna i Kinga Wolszczak.
- Miejmy nadzieję, że Ola Sokołowska uporała się na dobre z kontuzjami, mocno pracuje i może uda jej się miło zaskoczyć na turniejach w tym roku. Kinga Wolszczak w listopadzie walczyła w ME Juniorek, a także w kategorii młodzieżowej. To judoczka, która pokazywała już na wielu zawodach, że potrafi rywalizować z najlepszymi – ocenił selekcjoner Biało-Czerwonych.
Katarzyna Sobierajska, która ma za sobą debiut w Mistrzostwach Europy Seniorek, jeszcze 2 sezony będzie startowała w gronie juniorek. Natomiast Aleksandra Szulc urodziła się w 2003 roku i ma jeszcze 3 lata w tej grupie wiekowej.
- Ola Szulc jest niedawną kadetką, która z racji bardzo dobrych występów w swojej kategorii, a także zdobyciu medalu MP Seniorek została wyróżnione startem w Mistrzostwach Europy Juniorek – dodał Jacek Kowalski.
Szkoleniowiec juniorskiej reprezentacji Polski podkreślił, że bardzo pozytywnie na komfort pracy wpływa dobra współpraca z SMS-ami i kadrami wojewódzkimi.
- Również kluby chętnie przysyłają na własny koszt zawodniczki i zawodników na zgrupowania kadry narodowej. Młodzież chce się szkolić wspólnie z reprezentacją, a nam daje to możliwość obserwowania i sprawowania pieczy nad większą liczbą judoczek i judoków. Wiadomo, że im więcej rywalizacji tym szkolenie efektywniejsze – przyznał Jacek Kowalski.
Dodał, że z grupy trenującej wcześniej u selekcjonera juniorek młodszych Tomasza Jopka dołączyła także m.in. Martyna Glubiak, Zuzanna Woźniak, Zuzanna Banaszek i inne judoczki. - Jak wspominał już trener kadry juniorów Marek Kręcielewski zawodnicy i zawodniczki, którzy dołączyli z młodszej reprezentacji od trenera Tomka są przede wszystkim nauczeni ciężkiej pracy, a to wcześniej czy później powinno zaowocować.
