POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Jacek Zawadka – najwięcej imprez międzynarodowych w historii Związku

European Open Seniorów i Seniorek w Warszawie, Puchar Europy Kadetów w Bielsku-Białej i Puchar Europy Juniorów w Poznaniu oraz Mistrzostwa Świata Weteranów w Krakowie w judo oraz Mistrzostwa Europy w Józefowie i Mistrzostwa Świata w Krakowie w judo kata – niezwykle bogato wygląda kalendarz międzynarodowych imprez w 2020 roku, które zorganizuje Polski Związek Judo. – Nigdy w historii w jednym sezonie nie mieliśmy tak wielu prestiżowych zawodów – mówi prezes Związku Jacek Zawadka.

W ostatnich latach, w drugiej połowie lutego albo na początku marca, Polska i Czechy na zmianę organizowały kobiecy i męski European Open (Puchar Świata). Tym razem PZJudo będzie gospodarzem zawodów we wszystkich 14 kategoriach wagowych. Czesi wystąpili z wnioskiem do Europejskiej Unii Judo o przekazanie całych zawodów Polsce ze względu na ich przygotowania do organizacji Mistrzostw Europy na początku maja. W 2021 roku turniej odbędzie się w Czechach, a od 2022 roku judoczki i judocy znów będą na zmianę walczyć w naszym kraju i u południowych sąsiadów.

- Zarząd Polskiego Związku Judo wyciągnął pomocną dłoń do czeskiej federacji. EJU zgodziła się na propozycję Czechów, by turniej w 2020 roku odbył się w Polsce. Mamy już podpisaną umowę na organizację zawodów na przełomie lutego i marca. W następnym sezonie zawody przenoszą się do Czech, a potem do nas wracają. Na pewno nie pozbędziemy się turnieju, który wpisał się do krajowego kalendarza i jest mocnym sprawdzianem dla młodszej generacji kadrowiczów. Najbliższa edycja będzie szczególnie istotna dla grupy obecnych młodzieżowców czy nawet juniorów pod kątem występu w Mistrzostwach Europy Seniorów w Pradze. Najlepszym chcemy dać szansę startu w seniorskim czempionacie – powiedział Jacek Zawadka.

Puchary Europy w Bielsku-Białej i Poznaniu będą dla Biało-Czerwonych ostatnimi z cyklu kwalifikacji do Mistrzostw Europy Kadetów i Juniorów.

- Wspaniałą renomę ma zwłaszcza turniej od dawna odbywający się w Bielsku-Białej. Tamtejsi organizatorzy doskonale wiedzą w jaki sposób przygotować turniej światowej rangi. Mam nadzieję, że sukcesem organizacyjnym i sportowym zakończą się także juniorskie zawody w Poznaniu, gdzie także potrafią zadbać o wysoki poziom. W tym roku impreza ma korzystniejszy termin niż wcześniej – 20 czerwca, dlatego wierzę, że do Wielkopolski licznie przyjadą zagraniczne reprezentacje – dodał szef Związku.

W 2019 roku Polski Związek Judo z sukcesem organizował Mistrzostwa Europy Kadetów na warszawskim Torwarze. Brązowy medal zdobyła Katarzyna Sobierajska w wadze -70kg.

- Wielomiesięczne starania przewodniczącego kolegium dan pana Sławomira Smatera oraz moje osobiste sprawiły, że w 2020 roku znów będziemy organizować Mistrzostwa Europy, tym razem w judo kata na początku czerwca w Józefowie. EJU przedstawia nasz Związek jako przykład dla innych krajów, pojawiały się bardzo pochlebne artykuły na stronie Europejskiej Unii. Podkreślano wkład polskiej federacji w rozwój sportu nieolimpijskiego jakim jest judo kata – powiedział prezes Polskiego Związku Judo.

Natomiast na początku września w Krakowie odbędą się MŚ Weteranów w judo i MŚ w judo kata.

- W roku olimpijskim bardzo trudno o organizację tak wielu imprez, jakich podjął się Polski Związek Judo. W lutym 2019 zadzwonił do mnie Sylwester Gaweł i przedstawił zarys koncepcji organizacji MŚ Weteranów w Polsce. Odpowiedziałem, że inicjatywa jest cenna, bo nigdy w naszym kraju nie było Mistrzostw Świata i chętnie dowiem się szczegółów jego pomysłu. Zaprosiłem go na spotkanie w marcu 2019 podczas European Open w Warszawie, a uczestniczyli w nim też wiceprezes Związku Juliusz Kowalczyk i dyrektor sportowy Adam Maj. Sylwester Gaweł przedstawił propozycję przeprowadzenia MŚ, wyraziłem zainteresowanie i prośbę o przedstawienie oferty. Dopowiedziałem, że jeśli pan Gaweł, który wiele lat spędził w Ameryce i jak twierdził ma dobre kontakty w IJF, sam się tym wszystkim zajmie, jesteśmy gotowi na współpracę, ale tylko na zasadach korzystnych dla Polskiego Związku Judo. Po upływie 1,5 miesiąca przesłał ofertę do Zarządu PZjudo, ale zapadła decyzja, że tak naprawdę nie znamy ani Sylwestra Gawła, ani też jego firmy. Okazało się jednak, że jego partnerem biznesowym jest Mariusz Winnicki z Globtel, który z PZJudo od lat organizuje duże eventy. W maju przed kolejnym posiedzeniem zarządu odbyły się negocjacje z udziałem m.in. kilku członków zarządu i sekretarza generalnego. Finalna decyzja była następująca - za lobbowanie i przeprowadzenie MŚ odpowiedzialna będzie firma Globtel, a Polski Związek Judo w ramach sublicencji otrzyma 75 tysięcy złotych. Zależało nam, aby wszystko było jasne, transparentne, bez żadnych "tajemnic".

- W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy informację o podpisaniu umowy na organizacje Mistrzostw Świata przez Prezydenta IJF pana Mariusa Vizera z PZJudo oraz porozumienia trójstronnego pomiędzy IJF, PZJudo i Globtel. Na początku roku PZJudo podpisało umowę z firmą Globtel zabezpieczając w ten sposób prawa Związku. Cała Polska czeka na wrześniowe wielkie wydarzenie - MŚ w judo kata i MŚ weteranów w judo. Dodam, że powyższa kwota będzie znaczącym zastrzykiem finansowym dla naszego skromnego budżetu. Przypomnę, że od dłuższego czasu Związek boryka się z problemami finansowymi, a w 2016 roku, kiedy obejmowałem funkcję prezesa, po stronie należności do spłacenia było aż 1,1 mln zł. Dzięki sprawnym działaniom organizacyjnym dziś do spłacenia został kredyt w wysokości 440 tysięcy. Łatwo policzyć z jaką sumą już sobie poradziliśmy. Sublicencja z MŚ Weteranów jeszcze bardziej zmniejszy zadłużenie Związku – ocenił Jacek Zawadka.

- Osobiście spotykałem się i prowadziłem rozmowy z prezydentem IJF podczas MŚJ w Maroku. Marius Vizer proponował nam organizację w 2021 rok - kontrkandydatem Polski w roku 2020 była Japonia, a z panem Vizerem rozmawiał prezes Kodokanu. Uważam to za olbrzymi sukces polskiego judo - Kraków dostał organizację w 2020 roku, zaś w 2021 zawody odbędą się w Tokio. Czeka nas wielkie święto judo i judo kata i cieszy, że tak wiele osób już jest zaangażowanych, a wierzę, że będzie nas jeszcze więcej. Takie inicjatywy powinny jeszcze mocniej łączyć nasze środowisko. W Krakowie spodziewamy się ok. 2 tys. uczestników mistrzostw z całego świata. To także okazja na pokazanie i promocję miasta i regionu Małopolski. Ale z drugiej strony to duży wysiłek organizacyjny – dodał Jacek Zawadka.