Po zgrupowaniach w COS-ach w Zakopanem, Giżycku i Cetniewie oraz starcie w turnieju w Bańskiej Bystrzycy, kadra narodowa w judo znów trenuje w zakopiańskim Centralnym Ośrodku Sportu. – Jestem przekonany, że po bardzo mocnych przygotowaniach nasi reprezentanci będą w stanie skutecznie walczyć o Igrzyska i podczas turnieju olimpijskiego – mówi Mirosław Błachnio, trener główny kadry narodowej.
Zgrupowanie pod Tatrami potrwa do 11 września, a jeśli później nie będzie możliwości startów zagranicznych (w grę wchodzą zawody i camp w Brnie), to na początku października cała krajowa czołówka powalczy w Mistrzostwach Polski w Trzciance.
Wśród seniorów powołanych na obóz w COS-ie w Zakopanem są m.in. -52kg Agata Perenc, Aleksandra Kaleta, -57kg Julia Kowalczyk, Arleta Podolak, Anna Borowska, -63kg Karolina Tałach-Gast, -70kg Urszula Hofman, Eliza Wróblewska, -78kg Beata Pacut, +78kg Paula Kułaga, Kinga Wolszczak oraz -73kg Wiktor Mrówczyński, -81kg Damian Szwarnowiecki, Sebastian Marcinkiewicz, Paweł Drzymał, -100kg Kacper Szczurowski, Oleksii Lysenko.
- Po długiej przerwie do reprezentacji wraca Karolina Tałach-Gast, która miała problemy zdrowotne. Niestety podczas treningu klubowego kolano uszkodziła Daria Pogorzelec – powiedział selekcjoner kadry Biało-Czerwonych.
Wcześniej Polacy trenowali po 3 tygodnie, od początku czerwca, w Zakopanem, Giżycku i Cetniewie. Do tego doszedł tygodniowy pobyt na turnieju i campie w Bańskiej Bystrzycy.
- To łącznie daje nam już 10 tygodni bardzo ciężkiej pracy. Wcześniej słyszałem narzekania o długich 10-dniowych obozach, a teraz najwytrwalsi, najmocniej dążący do celu i najbardziej zdeterminowani trenują po 20 dni. To niesamowity sprawdzian także na ich odporność psychiczną. Podczas takich akcji widoczne jest kto wykazuje się hartem ducha, kto rokuje na przyszłość, w kogo warto inwestować - dodał Mirosław Błachnio.
W Zakopanem trenują również juniorki i juniorzy, w sumie ok. 30 zawodniczek i zawodników – podopiecznych trenerów głównych reprezentacji Jacka Kowalskiego i Marka Kręcielewskiego.
