POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

ME Kadetów: Wojciech Kordyalik - udane zakończenie startów w kadetach

- Brązowy medal Mistrzostw Europy w Sarajewie odbieram jako dobre zakończenie startu w kategorii kadetów. Teraz będę koncentrował się na rywalizacji w juniorach - mówi 17-letni Wojciech Kordyalik, który stanął na najniższym stopniu podium wagi +90kg.

Zawodnik WKS Śląsk Wrocław jedyną porażkę poniósł z faworytem Węgrem Richardem Sipoczem, który już po raz 2 wywalczył złoto ME Kadetów.

-Walka z Sipoczem była jak najbardziej do wygrania, w końcu każdy ma plecy. Niestety ostatecznie lepszy okazał się rywal, podobnie jak w finale EYOF na Węgrzech w ubiegłym roku - mówił Wojciech Kordyalik.

W turnieju w stolicy Bośni i Hercegowiny Polak wygrał wcześniej z Ukraińcem Antonem Plakhotnykiem oraz zawodnikiem gospodarzy Igorem Vracarem.

- Zaraz na początku walki z Plakhotnykiem wykonałem rzut ouchi-gari. Przeciwnik spadł na kolano, a ja kontynuując rzut niestety sprawiłem, że doznał on kontuzji. W trakcie pojedynku z Vracarem rzuciłem na sasae tsuri-komi ashi i złapałem go w trzymanie. Wcześniej sądziłem, że Vracar przegra z Azerem Toghrulem Salmanovem i z nim spotkam się w ćwierćfinale. Tymczasem doszło do niespodzianki. W judo może się wszystko zdarzyć - powiedział wrocławianin.

O podium Mistrzostw Europy Polak walczył z Francuzem Mathiasem Anglioninem i wygrał przed czasem.

- Do tej walki wyszedłem bardzo zmotywowany, myślałem tylko o tej konfrontacji na macie. Chciałem pokazać, że nie dostałem się przypadkiem do strefy medalowej i to mi się udało - dodał Wojciech Kordyalik.