Kolejny udany międzynarodowy występ utalentowanej Aleksandry Kalety (-52kg), która rok temu zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata Juniorów, a niedawno zadebiutowała w MŚ Seniorek. Podczas Mistrzostw Europy do lat 23 zajęła 5 pozycję w rosyjskim Iżewsku.
W pierwszym dniu zawodów Aleksandra Kaleta (UKS Judo Wolbrom) zrewanżowała się za wcześniejsze porażki innej brązowej medalistce MŚJ Rumunce Cleonii Riciu, a następnie pokonała Holenderkę Julie Kemmink. Obie walki wygrała przez ippon, łącznie w niecałe 4 minuty.
Niestety w półfinale nasza reprezentantka przegrała z późniejszą złotą medalistką Belgijką Amber Ryheul, a w walce o brązowy krażek z Brytyjką Yasmin Javadian, która uplasowała się na trzecim miejscu we wrześniowych mistrzostwach Europy Juniorów w Finlandii.
Aleksandra Kaleta jeszcze za rok będzie mogła startować w ME do lat 23, ale dla niej najważniejsza jest rywalizacja seniorek. W 2018 roku wywalczyła srebro podczas Mistrzostw Polski w kategorii do 52 kg, zaś kilka tygodni później zajęła 3 miejsce w Pucharze Europy w Bratysławie.
W 1/8 finału kategorii -57kg Anna Dąbrowska (MKS Juvenia Wrocław) przegrała z Chorwatką Tiheą Topolovecz, a Vanessa Machnicka (KS Akademia Judo Poznań) z Węgierką Kitti Kovacs.
W sobotę startować będą w wadze -73kg Kacper Kaczor (GKS Czarni Bytom) oraz w kategorii -81kg Sebastian Marcinkiewicz (KS Gwardia Wrocław) i Paweł Drzymał (GKS Czarni Bytom).