Katarzyna Sobierajska (-70kg) wraz z innymi kadrowiczkami pozostała po Grand Slamie w tureckiej Antalyi na międzynarodowym campie. - W walkach na randori koncentruję się na swoich technikach i uchwytach – mówi judoczka przygotowująca się do Mistrzostw Europy w Sofii. Odbędą się tydzień po poznańskim Pucharze Europy Juniorów, dlatego nie wystąpi w stolicy Wielkopolski.
Po zwycięstwie w Mistrzostwach Polski Juniorek w Rybniku judoczka pochodząca z Przemętu (wychowanka klubu Judo Pohl) w Wielkopolsce (w pobliżu granicy z woj. lubuskim) jest na ostatnim etapie przygotowań do seniorskich ME.
W GS w Antalyi wygrała z Amerykanką Chantal Wright i przegrała o ćwierćfinał z Niemką Miriam Butkereit.
- Myślę, że obie walki z Wright – bo spotkałam się z nią po raz drugi w tym roku - wyglądały podobnie. Co prawda w pierwszym pojedynku, w Grand Slam w Paryżu, rzuciłam na ippon, a w drugim pojedynku wygrałam na kartki, to biłam się w podobny sposób. W walce z Niemką Butkereit popełniłam kluczowy błąd, więc ciężko stwierdzić czy wiele mi brakuje do rywalki tej klasy. Po takim pojedynku jest to ciężkie do stwierdzenia – powiedziała Katarzyna Sobierajska o rywalizacji z reprezentantką Niemiec, która w latach 2020/21 była 5 w MŚ i ME.
20-letnia Katarzyną Sobierajską jest na dziś jedyną juniorką kandydującą do występów w największych seniorskich zawodach w kadrze trenera Pawła Zagrodnika. Ale też w tym sezonie może jeszcze startować w juniorskich Mistrzostwach Świata i Europy. Reprezentację juniorek prowadzi trener Jacek Kowalski.
- Do Mistrzostw Europy nie zostało wiele czasu, nie da się wyeliminować wszystkich błędów i złych przyzwyczajeń, ale i tak można jeszcze sporo poprawić jeśli chodzi o swoją formę. Na campie staram się rzucać na swoje techniki i dochodzić do swojego uchwytu. Podczas walk wychodzi co należy zrobić oraz jaką taktykę obrać, aby przeciwniczka nie doszła do własnego uchwytu – przyznała judoczka, która awansowała na 31 miejsce w rankingu światowym w -70kg.
Mówiąc o treningach w Turcji, Mistrzyni Europy Juniorek z 2020 roku dodała: - Jest tutaj bardzo dużo zawodniczek, a walczyłam już miedzy innymi z Izraelką Inbar Lanir (nr 7 na świecie w kat. -78kg) oraz Brytyjkami Kelly Petersen Pollard (nr 12 w -70kg) i Lucy Renshall (nr 2 w kat. -63kg).
