POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Michał Kowalczyk - cały czas staram się uczyć czegoś nowego

W ciągu kilku miesięcy Michał Kowalczyk (-66kg) przebojem wdarł się do światowej czołówki kadetów i obecnie zajmuje 7 miejsce w rankingu IJF. - Cały czas staram się uczyć czegoś nowego - mówi zawodnik UKJ Ryś Warszawa, który w tym sezonie zdobył 2 medale na Otwartych Pucharach Europy.

- Co do zawodników, na których się wzoruję - podpatruję starszych judoków zarówno z Polski, jak i zagranicznych. Cały czas staram się uczyć czegoś nowego, a wiedza ta często wypływa właśnie z obserwacji. Mój codzienny trening nie zmienia się, szkoleniowiec w klubie stawia na przygotowanie motoryczne i spokojny, stopniowy rozwój. Ten plan zaczyna przynosić rezultaty i z tego bardzo się cieszę - powiedział podopieczny trenera Cezarego Borzęckiego.

Michał Kowalczyk wywalczył w tym sezonie srebro w hiszpańskiej Fuengiroli i brąz w Zagrzebiu. Ponadto zajmował 5 miejsce w czeskich Teplicach i wcześniej w Gyor na Węgrzech. Kilka dni temu do listy sukcesów dopisał swoje pierwsze Mistrzostwo Polski Kadetów - zwyciężył w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Chęcinach.

- Do OOM przystąpiłem z kontuzją kolana, a mimo to walczyło mi się bardzo dobrze. Z walki na walkę czułem się pewniej. W finale spotkałem się z Szymonem Szymańskim, z którym dotychczas toczyłem wyrównane pojedynki. Tym razem o mojej wygranej przesądziła sporna sytuacja z końcowki rywalizacji o złoty medal - przyznał judoka z Warszawy. Jego rywal został zdyskwalifikowany.

W ubiegłym roku Michał Kowalczyk został wicemistrzem Polski kadetów w kat. -66kg. W finale przegrał z Dominikiem Królem z Wolbromia. Jak dodał, w debiucie w tych zawodach w 2017 roku zajął 7 miejsce w wadze -60kg. Obecnie jest najlepszym polskim zawodnikiem kategorii -66kg, a w rankingu światowym zajmuje wysoką 7 pozycję. Liderem jest Rosjanin Abrek Naguchev, który pokonał Polaka w finale w Fuengiroli.

- Mój przeciwnik szybko rozstrzygnął tę walkę na swoją korzyść. Na ten moment szukam rozwiązań pozwalających mi stoczyć wyrównane pojedynki z zawodnikami z czołówki rankingu - mówi 17-letni Michał Kowalczyk.

Pytany o swoje najmocniejsze strony, odpowiedział: - Za swoje koronne techniki mogę uznać tomoe nage i rzuty z kolan. Dobrze czuję się w walce o uchwyt, a w parterze potrafię wykonywać akcje, którymi bardzo często wygrywam swoje walki.

Już wkrótce dla polskich judoków najważniejsze starty pierwszego półrocza - Puchar Europy w Bielsku-Białej w dniach 18-19 maja oraz pod koniec czerwca Mistrzostwa Europy w Warszawie. Jednym z najmocniejszych punktów reprezentacji Biało-Czerwonych może być Michał Kowalczyk.

- Chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony i być przygotowany na 100 proc. do obydwu turniejów - podkreślił zawodnik trenujący judo od 11 lat.