19-letni Michał Kowalczyk (UKJ Ryś Warszawa) był jednym z kilkorga judoków, którzy zdobyli po 2 złote medale w ostatni weekend w Mistrzostwach Polski Juniorów. W drużynówce reprezentował klub Galeon Gdynia.
- W marcu 2020 roku zwyciężyłem w Trzebnicy w wadze -66kg, a teraz w -73kg. W sumie jest to moje piąte Indywidualne Mistrzostwo Polski - dwa razy w młodzikach, raz w kadetach i dwa we wspomnianych juniorach – mówi Michał Kowalczyk, który podczas warszawskich zawodów pokonał pięciu zawodników.
Judoka klubu Ryś wygrał z Grzegorzem Chromikiem, Maciejem Matyją, Jakubem Witkowskim, w półfinale z Dominikiem Królem i w finale z Olafem Loską. – Przeciwników rzucałem m.in. na kata otoshi i soei nage, zarówno z kolan, jak i wysokie – dodał złoty medalista.
Michał Kowalczyk wystąpił także w zawodach drużynowych MPJ – zadebiutował w barwach zespołu Galeon Gdynia.
- W finale pokonaliśmy SGKS Wybrzeże Gdańsk 4:2, a w naszym składzie byli: Zuzanna Łogożna, Weronika Matlakowska, Dominika Kuźma-Ebel, Dmitrij Janczylik, Marcin Guszczin, Jakub Sordyl i ja. Wygrałem wszystkie trzy walki w drużynówce, w tym w finale z Jakubem Witkowskim. Do złota zespół prowadzili trenerzy Andrzej i Szymon Jasińscy – powiedział.
Brązowe medale dla Power Duck Akademii Judo Poznań i Juvenii Wrocław.
W kadetach Michał Kowalczyk zdobył kilka medali Otwartych Pucharów Europy, m.in. srebro w Hiszpanii i Słowenii. Wkrótce czekają go starty w juniorskim PE.
- Na ten moment planowany jest start na Pucharze Europy w Sarajewie za niewiele ponad tydzień. Byłby to dla mnie debiut w tych zawodach – przyznał judoka, który jesienią 2020 roku wystąpił w Mistrzostwach Europy Juniorów w chorwackim Poreczu. Wygrał 2 walki i odpadł w 1/8 finału.
