- Wydaje mi się, że zawody drużynowe są często bardziej emocjonujące i przyjemniej się je ogląda niż zawody indywidualne – mówi Ksawery Morka (-73kg) przed Mistrzostwami Europy Drużyn Mieszanych, które 12 listopada odbędą się we francuskim Mulhouse.
- Po raz 3 wystąpię w Mistrzostwach Europy, ale nowym doświadczeniem będzie dla mnie rywalizacja w drużynie mieszanej. Sama forma może trochę krzywdząca dla zawodników z niektórych kategorii wagowych, ale na szczęście nie mojej – powiedział 26-letni Ksawery Morka (Ryś Warszawa).
W 2018 roku startował on w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy na Węgrzech, a w 2020 roku w Mistrzostwach Europy Seniorów w Czechach.
W ME zespołów mieszanych (mixed team) walczą judocy z wag -73kg, -90kg i +90kg oraz judoczki -57kg, -70kg, +70kg. W polskiej reprezentacji, poza Ksawerym Morką, są: -90kg Tomasz Szczepaniak, Damian Szwarnowiecki, +90kg Kacper Szczurowski, Jakub Sordyl, -57kg Arleta Podolak, -70kg Katarzyna Sobierajska, +70kg Kinga Wolszczak, Anna Załęczna.
- Wiem, że z powodu kontuzji zabraknie Adama Stodolskiego w kat. -73kg. Oczywiście, że wolałbym żebyśmy pojechali razem i mogli się wymieniać w poszczególnych meczach. Nie pozostaje mi nic innego jak skoncentrować się na każdym indywidualnym pojedynku, który jest tylko częścią wyniku całego meczu. Reszcie drużyny kibicuję. Dobrze będzie jeśli wszyscy damy z siebie wszystko, a wtedy przyjdą zwycięstwa – stwierdził aktualny Mistrz Polski.
26-letni Ksawery Morka jest w dobrej formie, a poza triumfem w MP w Warszawie, wygrał także turniej o Puchar Shoguna w Gliwicach. - Jeśli chodzi o dyspozycję sportową to wciąż utrzymuję się na wysokim poziomie i mam nadzieję, że zostanie tak jak najdłużej. Zdrowotnie nic mi nie dolega, jestem w pełni sił i gotowy na wszystko.
Biało-Czerwonych w turnieju we Francji poprowadzą szkoleniowcy Rashad Hasanov i Paweł Zagrodnik. – Trener Raszad wierzy w nas jako grupę i w każdego z osobna. Uważa, że sukcesy na pewno przyjdą. I ja też jestem tego pewny – przyznał Ksawery Morka.
W DME w Mulhouse wystąpi 15 zespołów narodowych. Zawody mikstów są również w programie Igrzysk Europy w Krakowie w 2023 roku.
- Podchodzę to tego turnieju na spokojnie i staram sobie nie narzucać dodatkowej presji związanej z odpowiedzialnością za drużynę a swoją „robotę” wykonywać jak najlepiej potrafię. Wśród faworytów są Francuzi, którzy mają mocną drużynę, co już potwierdzali na dużych imprezach, chociażby na niedawnych Mistrzostwach Świata w Taszkiencie – ocenił reprezentant Polski.
