Rok temu Beata Pacut-Kłoczko (-78kg) została Mistrzynią Europy, a dziś wywalczyła brązowy medal podczas Mistrzostw Świata w Taszkencie. To kolejny wielki sukces polskiej judoczki.
26-letnia Beata Pacut-Kłoczko wygrała w dogrywce z Iriskhon Kurbanbaeva z Uzbekistanu w 1/16 finału i przed czasem z Nowozelandką Moirą De Villiers w 1/8 finału. W ćwierćfinale Polka doznała porażki z Chinką Ma Zhenzhao, ale w repasażu pokonała przez waza-ari Włoszkę Giorgię Stangherlin.
Do pojedynku o brąz judoczka Czarnych Bytom stanęła z Aliną Boehm. W rankingu światowym Polka jest 9, a Niemka 8. Nasza reprezentantka triumfowała przez ippon!
W lutym Beata Pacut-Kłoczko zdobyła złoty medal Grand Slam w Tel Avivie. Wtedy w finale pokonała Alinę Boehm, a w półfinale Giorgię Stangherlin. Z kolei z Iriskhon Kurbanbaevą wygrała pod koniec stycznia podczas Grand Prix w portugalskiej Almadzie, gdzie sięgnęła po 5 pozycję.
W środę, ostatnim dniu turnieju indywidualnego MŚ 2022, wystąpi Kinga Wolszczak +78kg.
W poprzednie dni Angelika Szymańska wywalczyła 5 pozycję w wadze -63kg,zaś Aleksandra Kaleta była 7 w kategorii -52kg. Natomiast najmłodsza w polskiej reprezentacji 20-letnia Katarzyna Sobierajska (-70kg) w walce o najlepszą 16 nieznacznie przegrała z Wicemistrzynią Igrzysk Olimpijskich w Tokio Austriaczką Michaelą Polleres. Wcześniej wygrała z Hiszpanką Ai Tsunodą Roustant, 2-krotną z rzędu Mistrzynią Świata Juniorek.