Grupa ok. 50 juniorów, młodzieżowców i seniorów pod okiem trenera głównego reprezentacji Mirosława Błachnio i jego sztabu, przygotowuje się na zgrupowaniu w Zakopanem do tegorocznych startów krajowych i międzynarodowych.
- Obóz w stolicy polskich Tatr przebiega zgodnie z planem. Kontynuujemy przygotowanie motoryczne, nad którym zawodnicy i zawodniczki pracowali w klubach. Równolegle doskonalimy technikę i taktykę walki – mówi selekcjoner kadry narodowej Biało-Czerwonych Mirosław Błachnio.
W zgrupowaniu uczestniczą m.in. Agata Ozdoba-Błach, Arleta Podolak, Agata Perenc, Damian Szwarnowiecki, Rafał Kozłowski, Julia Kowalczyk, Iwo Baraniewski, Cezary Tchórzewski, Angelika Szymańska, Wojciech Kordyalik i wielu innych kadrowiczów z kilku grup wiekowych.
- Pierwszym zaplanowanym dla kadry startem jest Puchar Polski w dniu 2 lutego. Wyraziłem też zgodę na występ kilkorga osób w Grand Prix w izraelskim Tel Avivie. W tym gronie jest np. brązowy medalista Mistrzostw Europy z 2016 roku Piotr Kuczera – powiedział Mirosław Błachnio.
Trenerzy reprezentacji z uwagę przyglądają się pracy wykonywanej przez 17-letniego Wojciecha Kordyalika (+100kg), brązowego medalistę ubiegłorocznych ME Kadetów U-18, który startował także w Młodzieżowych ME U-23.
- Coraz częściej zdarza mi się trenować z seniorami na wspólnych zgrupowaniach. Oczywiście na sparingach czuję ich przewagę, są starsi ode mnie, bardziej doświadczeni, z dużo większą liczbą godzin spędzonych w życiu na treningach na tatami. Z pewnością w wieku 18 lat można zacząć próbować seniorskich startów, ale jeszcze nie w Pucharze Świata, który odbędzie się na początku marca. Nie ma co się pchać na głęboką wodę i od razu rywalizować w PŚ. Spokojnie chciałbym nabierać doświadczenia i potem atakować coraz mocniejsze zawody – przyznał judoka WKS Śląsk Wrocław.
W tym sezonie Wojciech Kordyalik będzie koncentrował się przede wszystkim na występach juniorskich. Mistrzostwa Europy odbędą się we wrześniu w Finlandii, a Mistrzostwa Świata w październiku w Maroku.
- Skupiam się na turniejach juniorskich, a start w listopadzie 2018 roku w ME do lat 23 był dla mnie wyróżnieniem i kolejnym krokiem do większych imprez mistrzowskich, o których marzę w przyszłości – dodał.
