POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Biało-Czerwoni przygotowują się do Mistrzostw Europy w judo kata

Dziewięć naszych duetów wystąpi w lipcowych Mistrzostwach Europy w Las Palmas na Gran Canarii. – To będzie największa i najlepiej przygotowana kadra Biało-Czerwonych – mówi trener reprezentacji judo kata i szef komisji DAN, Sławomir Smater.

Na rozwój polskiego judo kata przychylnie spogląda EJU, która dostrzega rozwój tej konkurencji. – Przedstawiciel Europejskiej Unii Judo obserwował w Warszawie naszą ostatnią konsultację kadry. Wszyscy podkreślają, że jako cała drużyna narodowa zrobiliśmy duży postęp, a będzie jeszcze lepiej – mówi Sławomir Smater.

Wspiera go prezes Polskiego Związku Judo Jacek Zawadka, który podczas ME w judo w 2017 roku rozmawiał z sekretarzem generalnym EJU Ezio Gambą i poprosił o wsparcie polskich działań w kata.

- Zaczynaliśmy od pojedynczych par, a dziś mamy 9, czyli aż 18 osób, które powalczą latem w ME w Hiszpanii. Byłoby ich 10, ale kontuzja Mateusza Bolimowskiego sprawiła, że nie wystąpi w duecie z Michałem Gołębiewskim. Będziemy walczyć w Goshin Jutsu (Anna Jagiełło i Leszek Piąstka zajęli 5 miejsce w ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata), Nage No Kata, Katame No Kata i Kime No Kata. Zabraknie nas tylko w Ju No Kata, musimy jeszcze popracować by w 2020 roku móc wystawić reprezentację we wszystkich kata – powiedział trener Sławomir Smater.

Następnym sprawdzianem zespołu narodowego Biało-Czerwonych będzie Puchar Polski w Warszawie na Żoliborzu.
- Na pewno znajdziemy jeszcze czas na kolejne zgrupowania kadry przed ME. Nigdy nie mieliśmy tak dużej i dobrze przygotowanej reprezentacji. Fajnie, że są chętne i zaangażowane osoby, choć jeszcze brakuje nam dwóch wysokich i sprawnych kobiet do judo kata. Bardzo jestem ciekawy występu w Mistrzostwach Europy, a w drugiej części sezonu czekają nas Mistrzostwa Świata, które zostały przesunięty z października na wrzesień i przeniesione z Maroka do Korei Południowej. Na razie nie znamy jeszcze systemu kwalifikacji do tych zawodów – dodał szkoleniowiec judo kata.