Olimpijka z Rio de Janeiro Arleta Podolak nie wygra po raz trzeci z rzędu Turnieju Warszawskiego. Z powodu kontuzji nie wystąpi w stołecznych zawodach rangi European Open w dniach 29 lutego – 1 marca. Wśród rozstawionych jest kilkoro polskich judoków.
Mistrzyni Świata juniorek z 2013 roku zwyciężała w kategorii -57kg w Arenie Ursynów w 2016 i 2018 roku, pokonując w walkach finałowych Niemkę Sappho Coban i Annę Borowską.
- Niestety nie uda mi się zwyciężyć w Turnieju Warszawskim po raz 3 z rzędu. Mam problemy z plecami, konieczne są zabiegi rehabilitacyjne. Mam nadzieję, że po 2-3 tygodniach będą mogła wrócić do treningów i jeszcze powalczyć o występ w majowych Mistrzostwach Europy w Pradze – mówi 26-letnia zawodniczka WKS Gwardia Warszawa.
26-letnia Arleta Podolak jest m.in. Drużynową Wicemistrzynią Świata oraz Drużynową Mistrzynią Europy. Medale zdobywa również w Światowych Wojskowych Igrzyskach Sportowych oraz Mistrzostwach Świata Wojskowych. Wygrywała zawody rangi Grand Prix i Pucharu Świata.
Do European Open w Warszawie zgłoszonych jest ponad 457 zawodniczek i zawodników z 44 krajów, w tym 80-osobowa reprezentacja Polski. W wadze -57kg wystartują m.in. Łucja Obal i Anna Dąbrowska. W tej kategorii o olimpijską kwalifikację walczą brązowa medalistka Mistrzostw Świata Julia Kowalczyk, Anna Borowska i Arleta Podolak.
Kilkanaścioro polskich kadrowiczów będzie rozstawionych w Turnieju Warszawskim. Z nr 1 Paula Kułaga w wadze +78kg, z nr 2 – Karolina Pieńkowska -52kg i Anna Załęczna +78kg, z nr 3 - Urszula Hofman -70kg, Damian Stępień -81kg i Oleksii Lysenko -100kg.
Wśród kandydatów do miejsc na podium wymieniani są również Ewa Konieczny -48kg, Natalia Kropska -63kg, Angelika Szymańska -63kg, Eliza Wróblewska -70kg, Michał Bartusik -73kg, Tomasz Szczepaniak -90kg i Kacper Szczurowski -100kg.
Polski Związek Judo w poprzednich latach organizował na zmianę EO kobiet (lata parzyste) i mężczyzn (lata nieparzyste). Na mocy porozumienia z Europejską Unią i Czeską Federacją, w 2020 roku całe zawody odbywają się w Warszawie, a za rok gospodarzem będą Czesi.
