POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Aleksander Beta - sportowy duch walki pozwoli nam przetrwać

Były Mistrz Polski Aleksander Beta uważa, że trudny dla sportowców czas - bez normalnych treningów i rywalizacji - pozwoli im przetrwać duch walki i właściwa motywacja. On swoje doświadczenie adeptom i pasjonatom judo przekazuje regularnie m.in. na internetowym kanale wideo.

Judoka z Łodzi przez wiele lat należał do czołowych w kraju zawodników. Ostatnio jednak wielokrotny mistrz Polski w różnych kategoriach wiekowych z coraz większą pasją poświęca się wychowaniu przyszłych czempionów w założonej przez siebie szkółce. Obecnie prowadzenie zajęć mocno utrudnia trwająca w kraju epidemia koronawirusa, ale – jak mówi 30-letni judoka – można znaleźć wyjście z każdej sytuacji.

- Sportowy duch walki uczy nas, by w tego typu trudnościach jeszcze mocniej zaciskać zęby i to pozwoli nam przetrwać ten trudny czas. Oczywiście, szczególnie w naszym sporcie, nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z partnerem podczas treningu, ale tak naprawdę dla mnie to nie jest aż taka nowa sytuacja. W czasie swojej kariery wielokrotnie wykonywałem ćwiczenia w domu czy na podwórkowych drabinkach, które były dla mnie najlepszą siłownią – przyznał medalista Mistrzostw Europy.

Aleksander Beta wskazał, że do dobrego treningu nie trzeba wiele, a w jego opinii tak naprawdę najważniejsza jest motywacja – co jak dodał – nie dotyczy jedynie sportowców, ale wszystkich, którzy chcą pozostać w dobrej formie fizycznej i psychicznej.

W nowej rzeczywistości Aleksander Beta zdobytym przez blisko 20 lat na macie doświadczeniem dzieli się za pośrednictwem nowych technologii, m.in. na swoim kanale na platformie Youtube, gdzie publikuje instruktażowe filmy, w jaki sposób efektywnie trenować w czterech ścianach oraz w mediach społecznościowych, gdzie "na żywo" prowadzi zajęcia ze swoimi podopiecznymi.

- Dość dobrze się w tym odnalazłem i sprawia mi to dużą radochę. Chcę w ten sposób dzielić się swoją wiedzą, a przy okazji mogę trafić do większej liczby osób. Prowadzę m.in. treningi rozwijające mobilność, gibkość, wytrzymałość oraz zajęcia uzupełniające, wzmacniające różne techniki w judo, m.in. poruszania się czy wejścia do rzutów, które można wykonywać w domu. Przygotowałem też cykl treningów mentalnych Łagodna Droga, gdzie opowiadam więcej o motywacji – tłumaczył wychowanek łódzkiej Gwardii.

Beta nie ukrywał, że oprócz internetowej aktywności trudny czas epidemii pozwala mu również przetrwać wiara w Boga. Jak mówił, to dla niego silny fundament. - Nie chcę zabrzmieć zbyt patetycznie, ale jako osoba wierząca we wszystkim, co nas spotyka widzę jakiś sens i staram się znaleźć pozytywne strony. Wiara była dla mnie oparciem, kiedy przychodziły sportowe porażki i tak samo jest w trudnościach życiowych. Nie patrzę więc na to, czego się nie da zrobić w danej sytuacji, ale co można zrobić dobrego – podkreślił.

Dodał, że w jego opinii z epidemii koronawirusa sportowcy mogą wyjść silniejsi, m.in. ze względu na tęsknotę za prawdziwym, mocnym treningiem oraz rywalizacją, ale także z tęsknoty za tym, co było dla wszystkich najważniejsze i w ostatnim czasie zostało mocno ograniczone.