POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Juniorzy i kadeci rozpoczynają zgrupowanie w Mielnie

Ponad 50-osobowa reprezentacja juniorów, juniorek, kadetów i kadetek rozpoczyna 16 czerwca w Mielnie pierwsze zgrupowanie po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Na początku marca krajowa czołówka startowała w Mistrzostwach Polski w Trzebnicy.

- Długo oczekiwany, 10-dniowy obóz kadry narodowej odbędzie się w ośrodku w Mielnie, który wizytował Adam Maj, dyrektor sportowy Polskiego Związku Judo. Do tej pory Centralne Ośrodki Sportu zarezerwowane były dla grup seniorskich w poszczególnych dyscyplinach sportu, a nam również zależało na wznowieniu reprezentacyjnych przygotowań, stąd wybór Mielna (Zachodniopomorskie). Od 1 lipca mamy trenować natomiast w COS w Giżycku – mówi Jacek Kowalski, trener kadry narodowej juniorek.

W składzie jego reprezentacji zabraknie m.in. utytułowanych zawodniczek Katarzyny Sobierajskiej i Kingi Wolszczak, tegorocznych maturzystek. Egzamin zdaje również m.in. Aleksandra Polkowska.

- Niestety nie wszystkie judoczki mogą przyjechać do Mielna. Pojawiają się natomiast także nowe dziewczyny, których dotychczas nie było na juniorskich zgrupowaniach jak m.in. Olga Jarmuż, Paulina Zarychta, Rozalia Martynów. Tuż przed przerwą ze względu na pandemię, udało się rozegrać w Trzebnicy na Dolnym Śląsku mistrzostwa kraju. Chciałem aby większość medalistek tego turnieju potrenowała z nami w Mielnie – dodał szkoleniowiec.

Na zgrupowaniu kadry narodowej seniorek w COS w Zakopanem przebywają m.in. Natalia Kropska i Aleksandra Janeczko. Obie mają dołączyć wkrótce do juniorek przebywających na obozie w Mielnie. – Natalia i Aleksandra zostały przebadane przed seniorskim zgrupowaniem, są zdrowe i gotowe do dalszej pracy, dlatego zdecydowaliśmy się, że przyjadą nad Bałtyk – przyznał Jacek Kowalski.

- Trenujący nad Bałtykiem będą podzielni na grupy liczące po 15-20 osób, zgodnie z zaleceniami, tak aby poszczególni judocy przez cały czas trwania obozu mieli kontakty tylko w swojej grupie. Z resztą osób - z zachowaniem dystansu społecznego, co pozwoli nam na pilną kontrolę zdrowia wszystkich uczestników zgrupowania. Nie będziemy narażali pozostałych przy ewentualnym problemie. Być może to będzie podział na juniorów, juniorki, kadetów i kadetki, a być może według kategorii wagowych. – Najważniejsze, aby praca była jak najbardziej efektywna. Będziemy dbać o rozwój sportowy judoczek i judoków, tak jak o ich zdrowie i bezpieczeństwo – zapewnił trener.

Na kolejne zgrupowanie do Giżycka, znów w ścisłym reżimie sanitarnym, pojedzie 10 juniorek. To będzie kolejny etap przygotowań do listopadowych Mistrzostw Europy, które rozegrane zostaną w chorwackim Porecu. Wcześniej Polki i Polacy walczyć będą w kwalifikacjach o udział w bałkańskich zawodach.