Po przerwie pandemicznej, Puchar Europy Kadetów w Bielsku-Białej znów odbędzie się w pełnej krasie. Do turnieju (21 – 22 maja) już zgłoszono ponad 400 zawodniczek i zawodników z 25 krajów.
- Bardzo się cieszę, że nasi judocy i judoczki znów będą mogli w Bielsku-Białej rywalizować z liczną grupą zagranicznych rywalek i rywali. To będzie bardzo dobry sprawdzian przed imprezami mistrzowskimi planowanymi w czerwcu i sierpniu – mówi Tomasz Jopek, trener główny kadry narodowej kadetów (juniorów młodszych).
W podstawowym składzie reprezentacji Polski jest 14 osób. Są to Tymoteusz Lic -50kg, Stanisław Piechota -55kg, Hubert Biedrzycki -60kg, Kamil Kustrzycki -66kg, Szymon Szulik -66kg, Mateusz Grendys -73kg, Fabrycjusz Tarkowski -81kg, Michał Walenciak 90kg i Oliwiach Kozuch 44kg, Wiktoria Ślązok -48kg, Karolina Siennicka -52kg, Kinga Chmielewska -57kg, Magda Glubiak -63kg, Zuzanna Banaszewska +70kg.
- W podstawowej reprezentacji są głównie medaliści i osoby, które wywalczyły miejsca punktowane w Pucharach Europy w Hiszpanii, Chorwacji i Czechach. W zawodach wystartują także polscy zawodnicy i zawodniczki z powołań klubowych. Ostateczna liczba wszystkich uczestników Pucharu Europy w Bielsku-Białej będzie znana w najbliższych dniach – dodał trener Tomasz Jopek.
W PE w Bielsku-Białej walczyć będą judocy m.in. z Niemiec, Izraela, Francji, Gruzji, Ukrainy, Austrii, Słowacji, Słowenii i Australii.
- Po raz pierwszy byłem trenerem kadry juniorów młodszych w 2017 roku. Wtedy prowadziłem reprezentację kadetów, a Marek Słyk reprezentację kadetek. Od 2020 roku pracuję z całą kadrą, ale niedługo później wybuchła pandemia i edycja polskiego puchary została przeniesiona do Szczyrku. Można powiedzieć, że teraz, po 3-letniej przerwie zawody wracają do Bielska-Białej– stwierdził Tomasz Jopek.
W 2019 roku srebro w PE w Bielsku-Białej zdobyła Katarzyna Sobierajska -70kg, zaś we wspomnianym 2017 roku brązowe medale wywalczyli Alicja Gowarzewska -40kg Aleksandra Gaj +70kg i Adam Stodolski -73kg.
