Jedenaścioro polskich judoków weźmie udział w dniach 2-5 października w Mistrzostwach Świata Juniorów w Tadżykistanie. Trenerami naszej reprezentacji są Michał Zelek (juniorzy) i Janusz Piechna (juniorki).
Wśród powołanych są medaliści wrześniowych Mistrzostw Europy Juniorów w Estonii: Kinga Klimczak -52kg (srebro) i Ksawery Ignasiak -60kg (brąz).
Ich start zaplanowany jest na 2 października, z kolei -57kg Karolina Siennicka, Kinga Chmielewska, -63kg Daniela Badura, -73kg Szymon Szulik wystąpią 3 października. W -70kg Aleksandra Kowalewska, Julia Marczak, -81kg Fabrycjusz Tarkowski, -90kg Michał Wąsikowski powalczą 4 października, a -100kg Damian Kubiak 5 października.
Przed wyjazdem do Duszanbe powiedzieli:
Kinga Klimczak:
- Będą to moje pierwsze Mistrzostwa świata i zawody organizowane przez IJF
- W tym roku kończę wiek juniorki i to mój ostatni start w tej grupie.
- Myślę, że ciężko wskazać faworytki u mnie w kategorii, ponieważ wiele dziewczyn jest mocnych i wymieniało się na podium różnych zawodów w Europie. Na pewno jedną z faworytek będzie Serbka Nisavić, z którą teraz przegrałam na ME, ale jest również dużo zawodniczek nierozstawionych jak np. Azerka Valieva, która zdobywa medale na seniorskich imprezach. Dodatkowo są judoczki spoza Europy m.in. dwie Japonki, z którymi nigdy się nie spotkałam i na pewno będą niebezpieczne.
- Chciałabym na pewno wejść do bloku finałowego, ale po medalu na ME mój apetyt wzrósł i uważam, że będę usatysfakcjonowana jedynie z podium.
Ksawery Ignasiak:
- Startowałem w MŚ tylko raz, rok temu w Portugalii w juniorach.
- To mój ostatni start w juniorach, jestem z rocznika 2004, który kończy występy w U-21.
- Nie oglądam losowań przed zawodami i nie wiem kto jest rozstawiony z którym numerem. Faworytem jest tam każdy, bo są to jednak mistrzostwa świata, nie ma tam słabych. Każdy jedzie po swoje.
- Będę zadowolony z jak najlepszego wyniku w Duszanbe.
Karolina Siennicka:
- Na MŚJ startuję po raz pierwszy, wcześniej wystąpiłam na MŚ Kadetów w Sarajewie w 2022 roku i zajęłam 5 miejsce.
- Jest to mój 2 rok juniora, więc nie będzie to mój ostatni start w tej grupie wiekowej.
- Faworytką tych zawodów prawdopodobnie jest Bianca Reis, numer 1 mojej kategorii wagowej albo aktualna mistrzyni Europy Alizada. Z Biancą nigdy nie walczyłam a z Alizadą przegrałam w finale na PE w Berlinie.
- Bardzo chciałabym zdobyć medal na tych zawodach, w moim ostatnim starcie na MŚ otarłam się o medal, więc teraz byłabym bardzo szczęśliwa jeśli wróciłabym z nim do domu.
Damian Kubiak:
- W mistrzostwach świata juniorów startuję po raz pierwszy, w kadetach wystąpiłem raz, ale odpadłem w pierwszej rundzie
- Jest to mój przedostatni rok juniora, więc jeszcze jeden cały rok będę walczył w tej grupie
- W rozstawionej czwórce są Holender Joes Schell, Serb Milan Bulaja, Estończyk Jacob Vares, Francuz Maxence Bordin. Z tej czwórki walczyłem tylko z Estończykiem na mistrzostwach Europy i przegrałem w drugiej rundzie.
- Na mistrzostwach świata celuję w najlepszą czwórkę, czyli w podium.