Już 3 medale w Pucharach Europy Juniorów zdobył w tym sezonie Dominik Majowski (-100kg). - Jeśli nie będę miał żadnych kłopotów podczas przygotowań, to jestem w stanie zdobyć złoto Mistrzostw Europy - mówi judoka GKS Czarni Bytom.
20-letni Dominik Majowski zajmował 2 miejsca we włoskim Lignano oraz kilka dni temu w austriackim Leibnitz, a na 3 lokacie uplasował się w Kownie.
- W każdym z turniejów pokazałem dobre judo, a w obu finałach walki były do wygrania. Patrząc realnie najbliżej złota byłem w Ligano - powiedział zawodnik pochodzący z Tarnowskich Gór, który przygodę z judo rozpoczynał pod okiem trenerów Dariusza Grafa i Krzysztofa Głaza w miejscowym UKS 2. Obecnie w Bytomiu trenuje z utytułowanym Przemysławem Matyjaszkiem.
W ostatnich zawodach w Leibnitz Dominik Majowski pokonał m.in. złotego medalistę ubiegłorocznych Mistrzostw Europy Juniorów Austriaka Aarona Farę.
- Każde zwycięstwo cieszy, szczególnie nad zeszłorocznym mistrzem Europy, lecz mimo wszystko najwięcej przydatnych wniosków mogę wyciągnąć z porażek i to one pozwalają się rozwijać - dodał reprezentant Polski, który trenuje judo od 13 lat.
Dominik Majowski mówi, że stara się cały czas rozwijać swoje techniki. - Najczęściej dominują wygrane po rzutach z kolan, jak seoi nage - przyznał.
Ma za sobą już pierwsze starty w zawodach seniorskich, m.in. w tegorocznym European Open w Katowicach. W kadrze Biało-Czerwonych brakuje zdecydowanego lidera w jego kategorii wagowej.
- To doświadczenie seniorskie jest jeszcze znikome, choć miałem okazje rywalizować już z dobrymi zagranicznymi zawodnikami, osiągającymi wysokie wyniki na arenach międzynarodowych. Spotykałem się z nimi na mniej ważnych zawodach czy tez na randori.
