POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Wojciech Kordyalik - nie spodziewałem się medalu na Węgrzech

- Spodziewałem się miejsca punktowanego, ale nie srebrnego medalu - mówi Wojciech Kordyalik (WKS Śląsk Wrocław), który znakomicie spisał się w Letnim Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF) w węgierskim Győr.

Startujący w kategorii +90kg 16-letni zawodnik wygrał błyskawicznie 3 pierwsze walki - z Azerem Mahammadem Abdullayevem, Mołdawianinem Ilie Dorofeevem i Chorwatem Filipem Miljeviciem. Dopiero w finale reprezentant Polski przegrał z Węgrem Richardem Sipoczem.

- Pierwszy pojedynek wygrałem rzucając rywala na uchi matę. W drugiej walce wykonałem rzut ouchi gari i przeszedłem do trzymania, zaś w półfinale po nieudanym ataku wykonałem dźwignię i zmusiłem mojego przeciwnika do poddania się. Porażka finałowa była spowodowana brakiem koncentracji podczas wykonywania przez przeciwnika technik nożnych - powiedział wicemistrz EYOF.

W WKS Śląsk Wrocław trenerem Wojciecha Kordyalika jest Dariusz Tabisz. - Judo trenuję od 9 lat. Na początku była to sekcja judo w szkole podstawowej, a prowadził ją trener Maciej Kostrzewa. Od ok. 6 lat ćwiczę w Śląsku z Dariuszem Tabiszem. Przed wyjazdem na Węgry, uczestniczyłem w paru zawodach międzynarodowych, niestety bez sukcesów.

Młody judoka od września rozpoczyna naukę w Liceum Ogólnokształcącym. - Start w EYOF był dla mnie ciekawym doświadczeniem. W przyszłości chciałbym wziąć udział i zdobyć medal na Igrzyskach Olimpijskich - dodał.

Brąz w Győr zdobyła podopieczna trenera Marka Słyka Natalia Kropska (GKS Czarni Bytom) w wadze -57kg.