Od dwóch brązowych medali na Pucharach Świata w Oberwart i Pradze nowy sezon rozpoczął Patryk Ciechomski (-90kg). - Czuję, że moja forma rośnie z dnia na dzień - mówi brązowy medalista Mistrzostw Świata Juniorów 2013 z Lublany.
W turniejach rangi European Open (PŚ) w Austrii i Czechach zawodnik AZS AWF Katowice wygrał 8 z 10 walk. Pokonał m.in. Azera Shahina Garamanova w 11 sek, Słowaka Milana Randla i Hiszpana gruzińskiego pochodzenia Nikoloza Sherazadishviliego.
- Początek roku jest udany i będę chciał iść za ciosem. Te dwa Puchary Świata były mocno obsadzone, jednak każde zawody to inny rozdział i rządzą się swoimi prawami. Cieszę się, że dwa razy mogłem stanąć na podium - powiedział Patryk Ciechomski.
Początek poprzedniego sezonu też był udany w jego wykonaniu, bowiem zdobył brąz w PŚ w Warszawie. Później wywalczył srebrny (Bratysława, finał z Tomaszem Szczepaniakiem) i brązowy (Sindelfingen) medal Pucharu Europy. Mówi, że jednak zawsze czuł niedosyt.
- Teraz chciałbym się skupić na treningach, poprawić kilka elementów technicznych i przygotować się dobrze do kolejnego startu. W moim przypadku częste starty nie wychodzą na dobre, bo nie ma czasu na trening. Moje wyniki sportowe to nie tylko mój wysiłek, ale także wspaniałych szkoleniowców, z którymi realizujemy plan. Całe szczęście, że do tej pory nie miałem większych kontuzji - powiedział.
Do tej pory w Grand Prix najlepszym wynikiem Patryka Ciechomskiego było 7 miejsce w Taszkiencie - w październiku 2015 roku. W tamtym sezonie wystąpił też w GP w Tbilisi i Samsun, a także w najważniejszych zawodach - Mistrzostwach Świata w Astanie i Igrzyskach Europejskich połączonych z Mistrzostwami Europy w Baku.
Pojedyncze dotychczasowe najważniejsze wygrane, to z Tadżykiem Komronshokh Ustopiriyonem (nr 13 w rankingu) o brąz w Warszawie 2015 i podczas MŚJ na Słowenii. W Lublanie w decydującym pojedynku pokonał Japończyka Yusuka Kobayashi.
