- Poprzedni sezon oceniam bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że kolejny będzie równie dobry, a nawet lepszy – mówi Paweł Drzymał (-81kg), Młodzieżowy Wicemistrz Europy, który na zgrupowaniu w COS w Zakopanem przygotowuje się z całą kadrą narodową do tegorocznych startów międzynarodowych i krajowych.
Po niezbyt udanej pierwszej części 2019 roku – porażki w European Open w Warszawie i European Cup w Ulster, jesienią judoka GKS Czarni Bytom zanotował dwa bardzo dobre występy. Zdobył złoty medal podczas Pucharu Europy w Bratysławie i wywalczył srebro w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy U-23 w rosyjskim Iżewsku.
- W pierwszej części sezonu miałem problem z przebiciem się, natomiast w drugiej było o wiele lepiej i udało mi się osiągnąć najlepszy wynik w karierze. Już wcześniej byłem pewny swych umiejętności i wiedziałem, że niczego mi nie brakuje, aby sięgnąć po medal w ważnej imprezie międzynarodowej – powiedział 21-letni Paweł Drzymał.
W MME wygrał z Izraelczykiem Ohadem Danem, Serebem Milanem Buncziciem oraz Szwajcarem Lukasem Wittwerem. Najdłuższa walka trwała 1,5 minuty, pozostałe 20 i 55 sek. Dopiero w finale przegrał z zawodnikiem gospodarzy Turpalem Tepkaevem.
- Nigdy wcześniej nie walczyłem na żadnym turnieju w Rosji, nie przypominam sobie także, żebym bił się z kimś z rosyjskich judoków. Ze sztabem trenerskim wyznaczyliśmy sobie medal na Mistrzostwach Europy jako cel na 2019 rok. Nie sądziłem jeszcze wtedy, że jest on do zrealizowania. Więc jednak udało się więcej niż sam zakładałem – przyznał bytomianin.
Reprezentanta Polski czeka jeszcze rok startów w kategorii młodzieżowej, ale oczywiście najbardziej prestiżowej są sukcesy w seniorach. Nowy sezon rozpocznie od występu w European Open w Sofii w dniach 1-2 lutego.
- Poprzedni sezon oceniam bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że kolejny będzie równie dobry, a nawet lepszy. Myślę, że wraz z wynikami nabrałem jeszcze więcej pewności siebie oraz nieco doświadczenia. Największe zmiany zauważyłem w sferze mentalnej – dodał.
W tym roku przed Pawłem Drzymałem sporo wyzwań sportowych, m.in. European Open w Warszawie na przełomie lutego i marca, Mistrzostwa Europy Seniorów w Pradze na początku maja czy też Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, które tym razem odbędą się w połowie listopada w chorwackim Poreczu.
- Jeśli chodzi o tegoroczne cele, są nimi medal z Mistrzostw Polski Seniorów oraz zdobycie kwalifikacji na Mistrzostwa Europy Seniorów. Z obecnych reprezentantów walczyłem jedynie z Damianem Stepniem w finale ostatnich Mistrzostw Polski – stwierdził wicemistrz Polski, który o miejsce w kadrze będzie rywalizował także m.in. z Damianem Szwarnowieckim oraz Sebastianem Marcinkiewiczem.
