- Już wkrótce zadebiutuję w Pucharze Europy Juniorów w Poznaniu. Na każdych zawodach stawiam sobie za cel zwycięstwo – mówi wrocławianka Kinga Klimczak (-52kg). W turniejach tej rangi zdobyła już srebro oraz 3-krotnie zajmowała 5 miejsce.
Kinga Klimczak z KS Praesidium Wrocław była w 6-osobowej grupie reprezentacyjnych juniorek, które miały okazję walczyć i trenować z seniorkami na campie po Grand Slamie w Antalyi.
- Treningi w Turcji to świetna okazja na przygotowania do dalszej części sezonu. Mam okazję trenować z najlepszymi seniorkami w mojej kategorii, w tym z medalistką olimpijską czy medalistkami mistrzostw świata i Europy. Jest to dobra okazja, aby sprawdzić się na tle światowej czołówki i mimo że przewaga siłowa seniorek jest duża, jestem pewna, że dzięki walkom z nimi, pojedynki z juniorkami będą prostszym zadaniem – powiedziała Kinga Klimczak.
Jedną z jej przeciwniczek była Włoszka Odette Giuffrida, Wicemistrzyni Igrzysk w Rio de Janeiro i brązowa medalistka olimpijska z Tokio w wadze -52kg. - Wydaje mi się, że głównym problemem jest to, że jestem od zawodniczek tak jak Giuffrida słabsza fizycznie. Z drugiej strony walką o uchwyt trochę nadrabiam te straty i widzę progres w porównaniu do wcześniejszych campów seniorskich – przyznała polska judoczka.
Jak dodała Kinga Klimczak, w tamtym roku zrezygnowała – po ustaleniach z trenerem – z udziału PEJ w Poznaniu ze względu na zbliżającą się maturę. Teraz wystąpi m.in. w stolicy Wielkopolski 15-16 kwietnia, a potem w Paryżu na początku maja. W tym roku startowała m.in. w seniorskim European Open w Warszawie.
- Trafiłam na Francuzkę Vetter, z którą mogłam spokojnie wygrać. Niestety popełniłam błąd w dogrywce. Z kolei w tamtym roku wygrałam z Hiszpanką Martin Gallardo, później przegrałam z Francuzką Gonzalez triumfatorką turnieju – stwierdziła Kinga Klimczak.
W 2022 roku wywalczyła srebro na PEJ w Pradze, a w pojedynkach o brązowe medale poniosła porażki w Atenach i Banja Luce (2022) i Coimbrze (2023).
- Do każdej walki podchodzę podobnie, więc nie wydaje mi się żeby moje porażki w walkach o brąz wynikały z presji. Pojedynki były raczej wyrównane, ale rywalki okazywały się jednak lepsze. Mam nadzieję, że w przyszłości jednak to się zmieni – oceniła złota medalistka marcowych Mistrzostw Polski Juniorek. W finale w Radomiu pokonała Karolinę Siennicką (Safari 152 Warszawa).