- Puchar Europy w Bielsku-Białej jest dla mnie motywacją do wywalczenia złotego medalu, jakiego jeszcze nie mam na zawodach tej rangi i usłyszenia hymnu Polski stojąc na podium - mówi Barbara Twarowska, aktualna Mistrzyni Polski Kadetek w kategorii -48kg.
W poprzednim roku zawodniczka Hato Judo Warszawa wywalczyła trzy medale w Pucharach Europy Kadetów – srebrne w Teplicach i Gyor, a brązowy w Berlinie.
- Rok temu w Bielsko-Białej walczyłam z Francuzką Lison Bernon. Pojedynek był wyrównany, nawet lekko na moją korzyść, ale niestety przy jednym z moich ataków dotknęłam głową maty i zostałam zdyskwalifikowana – powiedziała Barbara Twarowska, uczestniczka Mistrzostw Europy Kadetów 2023 w Portugalii.
W niedawnych Mistrzostwach Polski w Trzebnicy sięgnęła po złoty medal, pokonując wszystkie 3 rywalki przed czasem. Łącznie spędziła na tatami zaledwie 2.33 min.
- Wywalczyłam mój trzeci tytuł mistrzyni kraju. Oprócz tych trzech indywidualnych złotych medali, mam jeszcze dwa drużynowe - złoty i srebrny. W tym roku na OOM odniosłam szybkie zwycięstwa, lecz na poprzednich dwóch MP też szybko wygrywałam. Najszybsze były na OOM 2023 w Koszalinie.
Opowiadając o sukcesie w tegorocznych MP Kadetów, Barbara Twarowska przyznała: - W ćwierćfinale walczyłam z Amelią Guzewicz. Była to moja najdłuższa walka. Po nieudanym ataku przeciwniczki, w parterze zapięłam sankaku jime i próbowałam przekręcić do trzymania, lecz w tym czasie Amelia odklepała. Walkę półfinałową wygrałam bardzo szybko. W 9 sekund rzuciłam Amelię Glijer na sode tsurikomi goshi z kolan na ippon. W finale spotkałam się z Roksaną Czerwińską-Kowar. Po kilku nieudanych próbach rzuciłam rywalkę na ippon seoi nage, zdobywając złoty medal.
Do Mistrzostw Europy pozostało jeszcze kilka tygodni. - To jeszcze nie była moja forma mistrzowska. Jest jeszcze parę rzeczy do poprawy, między innymi wytrzymałość. Najlepszą moją formę przygotowuję na ME w Bułgarii. Ostatnio długą i wyczerpującą walkę miałam na PE w Samorinie z Ukrainką Anastasiją Levchenko, którą ostatecznie przegrałam na trzy shido – stwierdziła Barbara Twarowska.
