- Po dwóch 7 miejscach w Pucharach Europy Kadetów, tym razem w Bielsku-Białej celuję w strefę medalową – mówi Jakub Muszyński (-73kg) z Akademii Judo Poznań, który po raz pierwszy w karierze został Mistrzem Polski.
Podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Trzebnicy, Jakub Muszyński wygrał 4 walki, a najdłuższa była eliminacyjna z Vadymem Kuzmenko, trwająca ponad 5 minut.
- Najdłuższa, ale i zdecydowanie najtrudniejsza. Jednak dzięki zachowaniu chłodnej głowy udało mi się wygrać przez trzy shido, które mój przeciwnik dostał za pasywność. Od tego zwycięstwa zacząłem drogą po swój pierwszy tytuł Mistrza Polski i w ogóle medal z krajowych mistrzostw, co tym bardziej cieszy i motywuje mnie do dalszej ciężkiej pracy - powiedział Jakub Muszyński.
W kolejnych pojedynkach pokonał przed czasem: w ćwierćfinale Michała Bojanowskiego, półfinale Szymona Szarowicza i finale Jakuba Borzęckiego.
- Pozostałe walki kończyłem kolejno: ćwierćfinał przez duszenie, półfinał 2x waza-ari - kouchi makikomi i moją ulubioną technikę kata-gurume, natomiast w finale kosoto-gari. Była to moja pierwsza walka z Szymonem Szarowiczem, natomiast z Kubą Borzęckim spotykałem się parę razy na randori – stwierdził Jakub Muszyński.
Kolejny start to Puchar Europy Kadetów w Bielsku-Białej w dniach 18-19 maja.
- Już raz startowałem w tych zawodach, a łącznie w pięciu turniejach cyklu PE. Do tej pory 2-krotnie plasowałem się na 7 pozycji – dodał.
Czy już wkrótce Jakub Muszyński przełamie kolejną barierę i stanie na podium polskiego PE? - Jeśli chodzi o oczekiwania wynikowe to skupiam się przede wszystkim na tym, aby zawalczyć najlepiej jak potrafię, nie myślę o wyniku. Wierzę, że gdy dam z siebie wszystko to jestem w stanie wygrywać z najlepszymi i zdobywać medale.
