Wysoką formę potwierdziła Maria Jesionek (-52kg), która w sobotę zdobyła złoty medal Pucharu Europy Kadetów w azerskim Goygol. Powtórzyła ubiegłoroczny sukces z hiszpańskiej Fuengiroli. 5 miejsce zajął Franciszek Michalak (-55kg), a 7 był Szymon Szulik (-66kg).
Maria Jesionek ma już pięć medali w dorobku w zawodach rangi PE. Oprócz dwóch zwycięstw, ma na koncie dwa srebrne krążki wywalczone w Zagrzebiu (2022, 2023) i brązowy z Rygi (2022).
Dzisiaj w Azerbejdżanie wygrała cztery walki, pokonując kolejno Serbkę Minę Gacić, judoczkę gospodarzy Aysun Mammadovą, w półfinale Izraelkę Lian Bibe i w finale kolejną z azerskich zawodniczek Khadizhę Gadashovą.
Pierwszy dzień turnieju w Goygol stał pod znakiem dominacji Azerów (4 złote medale) i Azerek (2). Ich hegemonię przerwały tylko Polska i Turcja (po 1 złocie). Azerowie mają już 16 medali, podczas gdy “Reszta Świata” - także 16.
Z naszych reprezentantów, najbliżej podium w sobotę byli wspomniani Franciszek Michalak i Szymon Szulik.
Pierwszy z Polaków wygrał z Portugalczykiem Manuelem Zorretą i Kigrizem Adisem Orozmamatovem, a w półfinale i o brąz przegrywał z Azerami, tj. Mirkhaligiem Iskandarovem oraz Muradem Fatullayevem.
Z kolei Szymon Szulik miał również bilans pojedynków 2-2. Zwyciężył w walkach z reprezentantami gospodarzy Uzeyirem Mammadovem i Nihadem Mirzaliyevem, a porażki poniósł z następnym z Azerów Jasurem Ibadlim, a także Uzbekiem Inoyatem Telmanovem.
Startował też Jakub Kurowski (-60kg), który też pokonał jednego z judoków ekipy Azerbejdżanu. Przegrywał zaś w ćwierćfinale i repesażach.
Za 2 tygodnie turniej rangi Pucharu Europy Kadetów odbędzie się w Bielsku-Białej. Dla wielu judoków to będzie ostatni sprawdzian przed Mistrzostwami Europy w Portugalii. Do polskich zawodów zgłoszonych jest już ponad 870 osób.
