- Wszystko idzie planowo i optymistycznie patrzę w przyszłość – mówi Piotr Kuczera, Wicemistrz Europy wagi -100kg, który przechodzi rehabilitację po operacji kolana. W tym roku wygrał Puchar Świata w Warszawie i zdobył brąz Grand Prix w Zagrzebiu.
- Rehabilitacja kolana przebiega bardzo dobrze. Jeśli chodzi o wykonywane przeze mnie ćwiczenia, objętości są coraz większe podobnie jak intensywność – powiedział 27-letni Piotr Kuczera, (Kejza Team Rybnik) który kontuzji doznał na obozie w Azerbejdżanie i niestety nie mógł wystąpić w Mistrzostwach Świata w Uzbekistanie.
- Rehabilituję się w Galen-Ortopedia w Bieruniu pod okiem Radka Skowronka oraz u mojego fizjoterapeuty Roberta Słupika, z którym współpracuję od lat. Jak wygląda mój dzień pracy? Składa się on z lekkich ćwiczeń do południa oraz treningu popołudniowego. Wtedy powoli wracam do ćwiczeń, które mogę wykonywać bez obciążania nóg. Oprócz tego rehabilitację mam praktycznie co drugi dzień – przyznał utytułowany judoka, 2-krotny medalista Mistrzostw Europy Seniorów.
Piotr Kuczera na bieżąco śledzi rywalizację w wadze -100kg. W MŚ w Taszkencie złoto zdobył Uzbek Muzaffarbek Turoboyev, srebro Kanadyjczyk Kyle Reyes, a brąz Holender Michael Korrel (finałowy rywal Polaka w tegorocznych Mistrzostwach Europy) i Azer Zelym Kotsoiev.
- Oglądałem Mistrzostwa Świata i nie spodziewałem się takiego finału w mojej kategorii. Rywalizacja na wszystkich turniejach z cyklu IJF World Tour pokazuje, że nie ma jednego lidera i to też potwierdziły Mistrzostwa Świata – uważa Piotr Kuczera.
W turniejach Grand Slam – rozegranych po MŚ – triumfowali Kyle Reyes w Abu Dhabi i Zelym Kotsoiev w Baku.
- Co do mojego powrotu do treningów judo, jeszcze za wcześnie na deklaracje. Skupiam się na ćwiczeniach, które aktualnie mogę wykonywać – stwierdził Wicemistrz Europy z Sofii.
