Szymon Śmiegel był jedynym polskim dżudoką, który triumfował podczas międzynarodowego turnieju rozegranego w miniony weekend w słowackiej Bańskiej Bystrzycy. „Najtrudniejsza była pierwsza walka” - przyznał.
„Trzykrotnie walczyłem z zawodnikami z Czech, a jedną walkę stoczyłem z reprezentantem Polski. Najtrudniejsza była dla mnie zdecydowanie ta pierwsza, ponieważ nie byłem dostatecznie rozgrzany i czułem się niepewnie. Mam ponadto za sobą dwa ciężkie 20-dniowe obozy i zmęczenie było mocno odczuwalne w każdej walce” – mówi Szymon Śmiegel.
Zawodnik trenujący na co dzień w klubie Szubinianka Szubin był jedynym Polakiem, który wywalczył w tych zawodach pierwsze miejsce. Walczący w kategorii 60 kg judoka cztery walki zakończył przed czasem, a w finale pokonał reprezentanta Czech Radka Rypara.
W Bańskiej Bystrzycy udział wzięła ponad 30-osobowa reprezentacja Polski kobiet i mężczyzn. Łączny dorobek polskich judoków z tej imprezy to 23 miejsca na podium - 3 pierwsze, 5 drugich i 15 trzecich.
„Ciężko było przewidzieć, jakiego poziomu można się spodziewać, ponieważ przez panującą pandemię nie wiedzieliśmy, które reprezentacje zdecydują się przyjechać do Bańskiej Bystrzycy. Turniej był jednak mocno obsadzony, ponieważ przyjechało wielu reprezentantów Czech, Słowacji oraz Belgii” – przyznał Szymon Śmiegel.
Start w Bańskiej Bystrzycy był dla niego sprawdzianem formy po przebytych zgrupowaniach i jak się okazało także świetną okazją do sprawdzenia się z mocnymi rywalami. Zwycięstwo przybliża zawodnika klubu z Szubina do udziału w mistrzostwach Europy, które odbędą się w tym roku w Chorwacji. Są już także plany na dalszą część sezonu.
„Zostajemy jeszcze na chwilę w Bańskiej Bystrzycy, gdzie mamy krótki 4-dniowy obóz. Później czekają mnie przygotowania do mistrzostw Polski seniorów oraz młodzieżowców, które zaplanowane są na pierwszą połowę października. Następnie zgrupowanie w Centralnym Ośrodku Sportowym w Zakopanem” – zdradził.
Przygoda aktualnego 22-latka z judo zaczęła się już w szkole podstawowej. „W czwartej klasie szkoły podstawowej przeniosłem się do szkoły sportowej w zespole szkół nr 10 w Bydgoszczy. Tam w klasie o profilu judo rozpocząłem przygodę z tym sportem, która trwa aż do teraz” – dodał.
Szymon Śmiegel, którego trenerem od początku jest Sławomir Frączek, wraz z nim przeniósł się do swojego aktualnego klubu – Szubinianki Szubin.
