- W European Open w Warszawie na szczególne wyróżnienie zasłużyły Paulina Szlachta, Kinga Wolszczak i Katarzyna Sobierajska, ale jestem też zadowolony z występu m.in. Zuzanny Woźniak, Oliwii Onysk i Aleksandry Sokołowskiej – mówi trener Paweł Zagrodnik w podsumowaniu zawodów.
Brązowe medale zdobyły Paulina Szlachta (-48kg) i Kinga Wolszczak (+78kg), zaś Katarzyna Sobierajska (-70kg) zajęła 5 lokatę.
- Turniej na Torwarze przeznaczony był przede wszystkim dla zawodniczek z kadry młodzieżowej i juniorskiej, ale też dla niektórych seniorek, które ostatnio nie startowały w zawodach międzynarodowych. Judoczki z pierwszej reprezentacji nie rywalizowały w Pucharze Świata w Warszawie, za nimi starty w Grand Prix w Portugalii, Grand Slam we Francji i Izraelu, innym torem przygotowują się do Mistrzostw Europy w Sofii – powiedział selekcjoner kobiecej reprezentacji.
Turniej w Bułgarii odbędzie się w dniach 29 kwietnia – 1 maja, a więc naszym judoczkom i judokom pozostały niecałe 2 miesiące na przygotowania i zdobycie nominacji do kadry na te imprezy.
- Na dobrej drodze do zdobycia tzw. kwalifikacji do pierwszej reprezentacji są zawodniczki ze skrajnych wag, czyli Paulina Szlachta i Kinga Wolszczak. Od pewnego czasu brakuje nam judoczek na europejskim poziomie w kategoriach -48kg i +78kg, a jestem przekonany, że stać obydwie na dobre walki w dużych imprezach zagranicznych. O Katarzynie Sobierajskiej nie wspominam w tym kontekście, gdyż jest w naszej pierwszej drużynie narodowej, w jej dorobku są już medale Mistrzostw Świata Juniorek i Grand Prix Seniorek – dodał trener Paweł Zagrodnik.
Obecnie zawodniczki trenują w klubach, a już za kilka dni wyjazd na zgrupowanie do Albanii, gdzie Polski będą trenowały i walczyły na randori z bardzo mocnymi rywalkami m.in. z Kosowa, Holandii, Francji, Turcji i Azerbejdżanu.