27 polskich judoczek weźmie udział w European Open w Warszawie w dniach 3-4 marca. – Nie nastawiamy się na konkretny wynik, najważniejsze aby zawodniczki dobrze powalczyły. Szczególnie będę obserwował Darię Pogorzelec i Arletę Podolak – mówi trener reprezentacji Marian Tałaj.
European Open rozgrywany jest w Polsce co 2 lata, kobiece zawody znów odbędą się w Arenie Ursynów. W 2016 roku złote medale zdobyły Arleta Podolak (-57kg), Katarzyna Kłys (-70kg) i Beata Pacut (-78kg), a brąz Anna Borowska (-57kg). Blisko podium były też startujące w wadze -52kg Agata Perenc i Karolina Pieńkowska.
- Najważniejszymi turniejami w tym roku są kwietniowe Mistrzostwa Europy w izraelskim Tel Avivie i wrześniowe Mistrzostwa Świata w azerskim Baku, za 3 miesiące zaczynają się kwalifikacje do Igrzysk. Turniej w Warszawie jest dla nas ważny, to możliwość rywalizacji przed własną publicznością, ale nie nastawiamy się na konkretny wynik. Najważniejsze aby zawodniczki dobrze powalczyły, wygrywały z rywalkami wyżej rozstawionymi – powiedział Marian Tałaj, brązowy medalista olimpijski z 1976 roku.
W sobotę i niedzielę zapewne dojdzie do wielu bardzo ciekawych potyczek polsko-francuskich. Drużyna Francji liczy 24 zawodniczki, w tym m.in. Amandine Buchard (-52kg), Lola Benarroche (-57kg), Maelle Di Cintio (-63kg), Samahawa Camara (-78kg), Marine Erb (+78kg).
- W innych zespołach też są ciekawe zawodniczki, ale na pewno Francuzki będą groźne w większości wag. My oczywiście też mamy swoje bardzo mocne kategorie, począwszy od -52kg i Agaty Perenc i Karoliny Pieńkowskiej. Sam jestem ciekawy jak spisze się Karolina po tak dużym sukcesie jaki było srebro na Grand Slamie. W wadze -57kg zobaczymy co pokaże Arleta Podolak. W kadrze są Anna Borowska, Julia Kowalczyk, o swoje miejsce walczy Arleta. Od przybytku głowa nie boli, dobrze, że jest mocna rywalizacja. W tej wadze jest także np. juniorka Ania Dąbrowska, obecnie trenująca na zgrupowaniu w Japonii – powiedział szkoleniowiec.
Marian Tałaj chce szczególnie obserwować Darię Pogorzelec, wracającą do judo po długiej przerwie w nowej wadze -70kg. W kat. -78kg była o krok od podium Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata.
- Daria jeździła z nami na campy kadry, rozkręcała się z walki na walkę podczas Pucharu Polski w Mysiadle. To doświadczona i utytułowana zawodniczka, którą stać na wiele w światowym judo. Ale na razie spokojnie. Wierzę, że sobie poradzi i będzie w przyszłości świętowała wielkie sukcesy. Z kolei w wadze -63kg pod nieobecność Agaty Ozdoby-Błach, która miała wpadkę w Dusseldorfie, cały turniej może wygrać Karolina Tałach. Agata nie może mieć za dużo startów, teraz przyda jej się chwila przerwy przed kolejnymi startami – dodał 3-krotny medalista ME.
W wadze -78kg powalczy Paula Kułaga, a w kategorii +78kg Anna Załęczna.
- Za 1,5 miesiąca mamy Mistrzostwa Europy i na dziś praktycznie mamy 6 zawodniczek z kwalifikacjami. Jeśli fundusz pozwolą będziemy chcieli wystawić pełną reprezentację. Dla mnie ważne są i wyniki, i atmosfera w kadrze narodowej i wokół niej. Wszystkie starty zagraniczne są przemyślane. Ważne też, aby dziewczyny nadal były wysoko w rankingach, te miejsca chcemy utrzymać – mówi Marian Tałaj.
