POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Warsaw European Open Women 2018 Fantastyczna sobota - 4 Polki w finałach i 2 złote medale


Rewelacyjnie powalczyły nasze judoczki w 1 dniu European Open w Arenie Ursynów. Polki wystąpiły w finałach 3 z 4 kategorii, a złote medale zdobyły Karolina Pieńkowska (-52kg) i Arleta Podolak (-57kg), pokonując Annę Borowską. Srebro zdobyła Agata Zacheja, a brąz Karolina Tałach (obie 63 kg). Z dorobkiem 5 medali Biało-Czerwone są na czele punktacji drużynowej
.

W ostatniej chwili ze względów zdrowotnych wycofała się Agata Perenc, dlatego w wadze -52kg oczy stołecznych kibiców zwrócone były szczególnie na Karolinę Pieńkowską. Podobnie jak na EO w Odivelas i ostatnim Grand Slamie w Dusseldorfie doszła do wielkiego finału. W Portugalii i Niemczech zdobyła srebrne krążki, ale przed własną warszawską publicznością sięgnęła po złoto.

Finałową przeciwniczką Karoliny Pieńkowskiej była Khorloodoi Bishrelt z Mongolii. Po jednej z akcji sędzia przyznał Polce waza-ari, ale potem zostało ono odwołane. Na 11 sek przed końcem już nikt nie miał wątpliwości i zwycięstwo zawodniczki AZS Uniwersytet Warszawski stało się faktem. Po drodze wygrała z Włoszką Annaritą Campese, Niemką Miriam Schneider i Turczynką Irem Korkmaz.

- Tego pierwszego waza-ari moim zdaniem nie było, ale w ostatnich sekundach udało się rzucić rywalkę i zdobyć zwycięskie punkty. Trochę się stresowałam, bo na trybunach było sporo bliskich osób, z rodziny, znajomych – mówiła Karolina Pieńkowska.

W kategorii -57kg o złoto biły się Arleta Podolak (WKS Gwardia Warszawa) i Anna Borowska (KS Kejza Team Rybnik). Pojedynki między nimi zawsze są bardzo zacięte, nie inaczej było i tym razem. Walka zakończyła się zwycięstwem w parterze Arlety Podolak. – To jej 2 dzisiejsza wygrana w ne-waza – komentował Jarosław Wołowicz, dyrektor sportowy Polskiego Związku Judo.

- Jak jest dynamit to nie tylko na treningach, ale i na zawodach można odważyć się rzucać nawet takie techniki, które do tej pory nie opanowało się perfekcyjnie. Dlatego dziś nie tylko „klepałam” swoje techniki, ale też wykonywałam z powodzeniem nowe – cieszyła się Arleta Podolak.

W sobotę w Arenie Ursynów wygrała z Izraelką Nitzan Meiron, Włoszkę Samantę Fiandino, Algierkę Yaminę Halatę i w półfinale Holenderkę Dewy Karthaus. Anna Borowska pokonała Czeszkę Verę Zemanovą, Niemkę Ines Beischmidr i Turczynkę Tugbę Zehir.

Wielką niespodziankę sprawiła debiutująca w zawodach tej rangi Agata Zacheja (Gwardia Warszawa). Judoczka pochodząca z Łodzi pokonała Ebbę Glaas (Szwecja), Maelle Di Cintio (Francja), Angelikę Szymańską i Sandrine Billiet (Belgia). Dopiero w finale przegrała z Izraelką Inbal Shemesh.

W tej samej wadze -63kg brąz wywalczyła Karolina Tałach (Wybrzeże Gdańsk), które wreszcie przełamała złą passę w Warszawie. W 3 wcześniejszych startach w stolicy nie udało jej się wygrać 1 walki. Dziś pokonała aż 4 rywalki, w tym o brąz z Sandrine Billiet.

Na 5 lokatach sklasyfikowane zostały Julia Kowalczyk (KS Polonia Rybnik) w wadze -57kg i Angelika Szymańska (MKS Olimpijczyk Włocławek) w wadze -63kg. Obie nasze zawodniczki wygrały po 3 z 5 walk. Polki bez sukcesów startowały tylko w kategorii -48kg.

W klasyfikacji medalowej prowadzi prowadzona przez trenerów Mariana Tałaja i Łukasza Błacha reprezentacja Polski - 5 medali (2-2-1) przed Mongolią 2 (1-1-0) i Izraelem 1 (1-0-0).

Jutro początek walk o g. 10:00. Powalczą m.in. -70kg Daria Pogorzelec (GKS Wybrzeże Gdańsk), Eliza Wróblewska (KS Akademia Judo Poznań), -78kg Paula Kułaga (TDK Trzcianka), +78kg Anna Załęczna (TKS Judo Toruń).

Komplet wyników http://www.ippon.org/cont_open_pol2018.php