Miejsce na podium jest celem Elizy Wróblewskiej (-63kg) w turnieju o Pucharu Europy Kadetów, który w dniach 21-22 maja rozgrywany będzie w Bielsku-Białej.
- Dwa lata temu zajęłam 9 miejsce, rok temu odpadłam w eliminacjach, a teraz chciałabym zdobyć medal w Bielsku-Białej - powiedziała Eliza Wróblewska, która w ubiegłorocznej edycji zawodów wygrała z Wiktorią Marciniak i przegrała z Francuzką Alexią Vega, która ostatecznie uplasowała się na 3 pozycji.
Alexia Vega o brąz pokonała wtedy Serbkę Anję Obradovic, która po polskich zawodach wywalczyła brązowe medale Mistrzostw Europy w Sofii i Mistrzostw Świata w Sarajewie. W tym sezonie z Anją Obradovic bardzo zacięty bój stoczyła też Eliza Wróblewska.
- W tym roku biłam się z Anją Obradovic w Zagrzebiu. Rzuciłam ją na waza-ari, chociaż mógł być ippon. Ostatecznie niestety musiałam uznać jej wyższość - mówi Polka.
Eliza Wróblewska w chorwackiej stolicy zajęła 7 pozycją, a wcześniej sięgnęła po brąz w PE w hiszpańskiej Fuengiroli.
- Walka o trzecie miejsce z Azerką Nargiz Hajiyevą była moją najlepszą w tym roku. Zdobyłam swój pierwszy medal z Pucharu Europy - dodała judoczka klub Akademia Judo Poznań. Trenuje od 10 lat, a chodzi do 12 LO w Poznaniu.
W niedawnych MP Kadetek, czyli Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Elblągu Eliza Wróblewska wystartowała w kategorii -70kg i zdobyła złoty medal. Wszystkie 4 walki wygrała przed czasem.